Gen. Marian Janicki wstąpił do Platformy Obywatelskiej
Były szef Biura Ochrony Rządu gen. Marian Janicki zostałczłonkiem PO. - To co dzieje się w ostatnim czasie ze służbami mundurowymi sprawia, że zdecydowałem się wstąpić do tego ugrupowania - tłumaczy Janicki.
Gen. Janicki poinformowal o swojej decyzji na konferencji w siedzibie małopolskiej Platformy Obywatelskiej poświęconej sytuacji w policji i armii, między tzw. ustawie dezubelizacyjnej, na mocy której obniżono ponad 18 tys. emerytur policyjnych, ponad 4 tys. rent i 9 tys. rent rodzinnych.
- Przez wszystkie lata słuzby w BOR, a przeszedłem przez wszystkie szczeble tej słuzby przez 27 lat, nigdy nie myślałem, że będę musiał swoje zycie cywilne poświęcic polityce. Ale polityka zgłosiła się po mnie, przyszła po mnie - mówił były szef BOR. - Mam nadzieję, że moja wiedza może posłużyć największej partii opozycyjnej, byśmy wygrali wybory i naprawili to co zepsuto w służbach, co może sprawić, że wkrótce tych służb nie będzie - dodał.
Marian Janicki w BOR pracował od 1988 r. W 1990 r. jako osobisty kierowca woził prezydenta Lecha Wałęsę. Od 1997 r. nadzorował cały pion transportu BOR, od 2001 r. do 2005 r. był wiceszefem Biura - później, za rządów PiS, został przeniesiony do rezerwy kadrowej. Od 26 listopada 2007 r. - na wniosek premiera Donalda Tuska - był szefem BOR. W 2011 r. prezydent Bronisław Komorowski awansował go ze stopnia generała brygady do generała dywizji BOR.
W marcu 2013 r. Janicki podał się do dymisji i przeszedł na emeryturę.
- Uznałem, że moja misja jako szefa Biura Ochrony Rządu dobiegła końca. To była głęboko przemyślana decyzja. U jej podstaw stały tylko i wyłącznie motywy osobiste i rodzinne - podkreślił tłumacząc w TVN24 swoją decyzję.