Gen. Koziej: problem kurdyjski na drodze aliantów


Walki aliantów z oddziałami nieregularnymi mogą jeszcze potrwać kilka tygodni, sprawa Kurdów stanie się teraz problemem politycznym - komentuje wydarzenia w Iraku gen. bryg. prof. Stanisław Koziej.

"Sprawa Kurdów stanie się teraz problemem politycznym" (fot. AFP)
Obraz
© "Sprawa Kurdów stanie się teraz problemem politycznym" (fot. AFP)

W czwartek rano wojska kurdyjskie i amerykańskie weszły do Kirkuku, z którego wycofały się siły irackie. Turcja oświadczyła, że jest nie do przyjęcia, by kurdyjscy peszmergowie (żołnierze), którzy weszli w czwartek do miasta będącego stolicą wielkiego zagłębia naftowego, pozostali tam. W pobliżu granicy turecko-irackiej zgromadzone są znaczne siły tureckie. Turcja zapowiedziała, że wkroczy do Iraku, jeśli uzna, że zagrożone są jej interesy.

"Zgodnie z przewidywaniami, po przełomie militarnym, północ Iraku staje się pierwszorzędnym problemem politycznym dla aliantów. Turcja będzie obserwować, czy Kurdowie nie umacniają się i nie uzależniają zbytnio. Jest to teraz problem relacji między Stanami Zjednoczonymi, a Turcją. Przypuszczam, że Turcja nie zdecyduje się jednak na wprowadzenie swoich wojsk, bo to byłoby pójście na konfrontację ze Stanami Zjednoczonymi" - powiedział w czwartek Stanisław Koziej, emerytowany generał, obecnie wykładowca.

"USA zapewne będą w delikatnej sytuacji - jak dać satysfakcję Kurdom, którzy są ich sojusznikami w tym konflikcie i jak to zrobić nie stawiając Turcji w trudnym położeniu, co groziłoby rozlaniem się konfliktu. Kurdowie wysuwają zdecydowane żądania. Sposobem rozwiązania tego problemu będzie przyznanie Kurdom maksymalnej autonomii w ramach federacji irackiej" - uważa generał.

Jego zdaniem, walki w głębi kraju mogą trwać od kilkunastu dni do kilkunastu tygodni, ale będą to starcia z grupami nieregularnymi. "Zorganizowany opór na masową skalę trudno sobie wyobrazić, chociaż na północy może to przez jakiś czas trwać. Zapewne 4. Dywizja, której wejścia do Bagdadu oczekiwaliśmy, a wobec gwałtownego załamania się Bagdadu nie weszła do działań w stolicy, będzie operować na północy, w tym obszarze, do którego była przewidywana, gdy planowano, że wejdzie (do Iraku) z Turcji" - powiedział.

"Przygotowane dla niej zawczasu plany, rozpoznanie miejscowości, wojsk, sytuacji ludnościowej, analizy dotyczące terenu, obszaru działań i przeciwnika, przydadzą się tej dywizji. Zapewne na tym obszarze 4. Dywizja Piechoty będzie razem z grupami specjalnymi i powietrzno-desantowymi spełniała główną rolę. Natomiast do pacyfikowania i utrzymywania porządku na terenach zajętych Amerykanie będą przerzucali kolejne jednostki drugiego rzutu, nawet typu Gwardii Narodowej" - przewiduje Koziej. (reb)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Ikona przemówiła po latach. Wywiad, który rozwścieczył rosyjskie elity
Ikona przemówiła po latach. Wywiad, który rozwścieczył rosyjskie elity
Trump zachwycony księżną Kate. Kamery wyłapały, co jej powiedział
Trump zachwycony księżną Kate. Kamery wyłapały, co jej powiedział
Rosja wyda więcej na szerzenie swoich teorii. 400 mln rubli na programy
Rosja wyda więcej na szerzenie swoich teorii. 400 mln rubli na programy
Zełenski ujawnił koszty wojny. Mówi o dwóch planach
Zełenski ujawnił koszty wojny. Mówi o dwóch planach
Prawomocny wyrok dla "Małej Emi" za hejtowanie sędziego Żurka
Prawomocny wyrok dla "Małej Emi" za hejtowanie sędziego Żurka
Odszedł z Polski 2050. W partii nie kryją zaskoczenia
Odszedł z Polski 2050. W partii nie kryją zaskoczenia
Trump w Wielkiej Brytanii. Protesty już od pierwszych minut
Trump w Wielkiej Brytanii. Protesty już od pierwszych minut
Kolorowe ziemniaki. Nowa era w polskim rolnictwie
Kolorowe ziemniaki. Nowa era w polskim rolnictwie
MSWiA chce przedłużenia kontroli na granicy z Niemcami i Litwą
MSWiA chce przedłużenia kontroli na granicy z Niemcami i Litwą
Chcą ścigać Żurka. "Możliwość popełnienia przestępstw"
Chcą ścigać Żurka. "Możliwość popełnienia przestępstw"
Zaskakujące porozumienie. Sikorski i Nawrocki lecą razem do USA
Zaskakujące porozumienie. Sikorski i Nawrocki lecą razem do USA
"Skandal". Kaczyński ostro ws. przepływu informacji dot. rakiety
"Skandal". Kaczyński ostro ws. przepływu informacji dot. rakiety