Gen. Koziej: dekret Putina ws. CFE niebezpieczny dla Europy
Dekret prezydenta Putina zawieszający
uczestnictwo Rosji w Traktacie o Ograniczeniu Sił Konwencjonalnych
w Europie (CFE) jest niebezpieczny dla Europy i świata, bo narusza
w miarę ustabilizowaną sytuację - uważa były wiceminister obrony,
gen. Stanisław Koziej.
Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret zawieszający uczestnictwo Rosji w Traktacie o Ograniczeniu Sił Konwencjonalnych w Europie (ang. CFE) - poinformowały służby prasowe Kremla. Decyzja ta podjęta została "w związku z wyjątkowymi okolicznościami naruszającymi bezpieczeństwo Federacji Rosyjskiej i wymagającymi podjęcia nie cierpiących zwłoki kroków" - głosi oświadczenie Kremla.
Bardzo niedobrze dzieje, że Rosja decyduje się na takie przedsięwzięcia, wracając do czasów zimnej wojny. Wyraźnie widać, że Rosji taka zimnowojenna retoryka odpowiada. Jeśli zburzymy środki wzajemnego zaufania, to cofamy się 20 lat w systemie bezpieczeństwa europejskiego - ocenił Koziej.
Jego zdaniem, decyzja rosyjskiego prezydenta "w sensie prawnym wprowadziła zamieszanie do europejskiego bezpieczeństwa".
W sensie fizycznym, nie sądzę, aby to mogło prowadzić do istotnych zmian. Rosja i tak utrzymuje w rejonach "flankowych", na południu, zwiększoną liczebność swych wojsk. Może jednak zawiesić inspekcje na swoim terenie i nie będzie składać corocznych informacji na temat swoich wojsk ani powiadamiać o większych manewrach, co powinna czynić na podstawie traktatu - powiedział gen. Koziej.
Jak podkreśla generał, decyzja Putina jest związana z dyskusją na temat planów rozmieszczenia w Polsce i Czechach elementów tzw. tarczy antyrakietowej.
Tarcza to pretekst do podjęcia tego typu ruchu. Wiadomo, że przez wprowadzenie zamieszania, Rosja powoduje wzrost zaniepokojenia europejskiej opinii publicznej. Rosja chce skłócić Europę z USA i pokazać, że to Ameryka jest winna, i przez jej działania Rosja musi wykonywać ruchy stanowiące zagrożenie dla Europy. To jest strategia asymetrycznej wojny informacyjnej stosowanej przez Rosję - stwierdził generał.
Traktat dotyczący sił konwencjonalnych w Europie, ograniczający liczbę samolotów bojowych, czołgów i innej nienuklearnej broni ciężkiej w Europie, został podpisany w 1990 roku i zmodyfikowany w 1999 roku, by uwzględnić zmiany, jakie zaszły po rozpadzie Związku Radzieckiego w 1991 roku. Rosja ratyfikowała zmodyfikowaną wersję.