Gen. Czempiński: Mariusz Kamiński nie miałby dostępu do tajemnic
Nawet z nieprawomocnym wyrokiem skazującym Mariusz Kamiński nie mógłby mieć dostępu do tajemnic państwowych jako koordynator służb specjalnych - mówi były szef Urzędu Ochrony Państwa gen. Gromosław Czempiński.
17.11.2015 | aktual.: 17.11.2015 19:52
- Już samo oskarżenie przez prokuraturę wyklucza przyznanie danej osobie przez służby specjalne certyfikatu dostępu do największych tajemnic - powiedział Czempiński.
Według niego ułaskawienie Kamińskiego nie jest dla nikogo zaskoczeniem, bo "inaczej nikt by Kamińskiemu nie zaproponował funkcji koordynatora służb". - Ten wyrok byłby bardzo poważną przeszkodą - dodał.
Były szef służb specjalnych ocenił, że jest zaskoczony "tylko szybkim tempem działania". - Widocznie prezydenccy prawnicy znaleźli jakąś szybką ścieżkę - podkreślił Czempiński.
Prezydent Andrzej Duda ułaskawił byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego i byłych funkcjonariuszy biura skazanych za działania w tzw. aferze gruntowej.
W marcu tego roku Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał na kary więzienia b. szefów CBA, w tym Kamińskiego (3 lata więzienia i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk), m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA przy "aferze gruntowej" w 2007 r. Proces dotyczył operacji CBA z lata 2007 r. CBA zakończyło tę operację specjalną wręczeniem Piotrowi Rybie i Andrzejowi K. tzw. kontrolowanej łapówki za "odrolnienie" gruntu na Mazurach w kierowanym przez Andrzeja Leppera ministerstwie rolnictwa. Finał akcji miał utrudnić przeciek, wskutek czego z rządu odwołano szefa MSWiA Janusza Kaczmarka.
Na początku listopada Mariusz Kamiński złożył apelację od wyroku, podobnie jak były wiceszef Biura Maciej Wąsik.