Gdyńskie hospicjum w cztery tygodnie zebrało 200 tys. zł
Kilka tygodni po pogrzebie Anny Przybylskiej na konto hospicjum "Bursztynowa Przystań" wpłynęło ponad 200 tys. zł. Rodzina prosiła, aby zamiast kwiatów przekazywać datki dla chorych dzieci.
06.11.2014 | aktual.: 11.11.2014 10:00
Pogrzeb Anny Przybylskiej ściągnął prawdziwe tłumy. W ostatniej drodze chcieli jej towarzyszyć wszyscy - rodzina, bliscy, przyjaciele i koledzy. Wokół kościoła zgromadziło się wielu gdynian, którzy nie znali aktorki, ale wyrażali się o niej bardzo ciepło. "Nasza Ania", "kochana Ania" to tylko niektóre z określeń, jakie można było usłyszeć tego dnia. Zachowania te pokazywały jak bliska była wielu ludziom.
Rodzina zmarłej prosiła, aby nie przynosić kwiatów, ani zniczy. Zaproponowali, aby w zamian zrobić coś, co pomoże innym. Życzeniem rodziny zmarłej Anny Przybylskiej było przekazanie datków na hospicjum dla dzieci "Bursztynowa Przystań" w Gdyni.
Na stronie placówki można przeczytać komunikat dziękujący rodzinie oraz wszystkim darczyńcom za wsparcie. Po pięciu tygodniach konto placówki powiększyło się o prawie 200 tys. zł. Kwota ta pozwoli na spokojne funkcjonowanie placówki przez około półtora miesiąca.
Osobne podziękowania opublikowała Krystyna Przybylska, matka zmarłej aktorki. Na oficjalnej stronie internetowej Przybylskiej można przeczytać bardzo wzruszające oświadczenie:
"W imieniu własnym oraz całej rodziny mojej nieodżałowanej córki, Anny Przybylskiej, a także w imieniu księdza Grzegorza Milocha, pragnę wyjątkowo serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy, zgodnie z życzeniem rodziny zmarłej, zamiast uświetnić ostatnią drogę Ani dywanem kwiatów, okazali gest i przekazali, choć symboliczną złotówkę na rzecz gdyńskiego stacjonarnego domu hospicyjnego dla dzieci "Bursztynowa Przystań". Kwota uzyskana z tego tytułu na działalność hospicjum dziecięcego już dawno znacząco przewyższyła wszelkie prognozy czy przypuszczenia. Cieszy to tym bardziej, że od dnia pogrzebu minęły już trzy tygodnie, a pieniądze wciąż napływają. Darczyńcy indywidualni, jak i ci ze sfery biznesu podarowali do tej pory olbrzymią łączną kwotę 194 300 zł. To dowodzi, że idea bezinteresownej pomocy bliźnim, a szczególnie cierpiącym dzieciom, jest bliska sercu ogromnej rzeszy Polaków."
Anna Przybylska zmarła 5 października po długiej i ciężkiej chorobie. W 2013 roku u aktorki zdiagnozowano raka trzustki. Przeszła operację, nowotwór okazał się jednak złośliwy.