RegionalneTrójmiastoGdańsk. Kolejna akcja Greenpeace. Aktywiści weszli na żurawie

Gdańsk. Kolejna akcja Greenpeace. Aktywiści weszli na żurawie

Akcja Greenpeace w Gdańsku. Aktywiści weszli na żurawie na nabrzeżu w Porcie Północnym. Interweniuje policja.

Gdańsk. Kolejna akcja Greenpeace. Aktywiści weszli na żurawie
Źródło zdjęć: © East News
Katarzyna Bogdańska

11.09.2019 | aktual.: 11.09.2019 10:49

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak donoszą reporterzy RMF FM, na dźwigach w porcie w Gdańsku jest aktualnie 29 osób. To aktywiści z Polski, Danii, Niemiec, Finlandii, Holandii, Austrii i Słowacji.

Aktywiści weszli na żurawie służące do rozładunku węgla ze statków na nabrzeżu w Porcie Północnym.

Działacze podpłynęli pontonem i wspięli się na portowe żurawie. Rozwiesili transparent z napisem: "Polska bez węgla”.

- Rano ekolodzy wspięli się na dźwigi przeładunkowe w terminalu węglowym portu w Gdańsku i zatrzymali ich pracę - poinformowała polsatnews.pl Katarzyna Guzek, rzeczniczka prasowa Greenpeace Polska.

To nie pierwsza akcja Greenpeace Polska w ciągu ostatnich kilku dni. Wcześniej aktywiści zablokowali transport węgla zmierzający do portu w Gdańsku. Na burcie statku został namalowany napis "Węgiel stop". Żaglowiec Rainbow Warrior wpłynął do portu i zrzucił kotwicę przy terminalu węglowym, uniemożliwiając rozładunek surowca płynącego do naszego kraju z Mozambiku.

Gdańsk. Greenpeace krytykuje działania polskich władz

- Chcielibyśmy, aby polskie władze działały tak szybko i zdecydowanie w sprawie kryzysu klimatycznego, jak to robią tłumiąc protesty. Obrońcy klimatu zwrócili uwagę na absurdy polityki energetycznej Polski. W imię obrony interesów lobby węglowego, rząd chroni nie inwestuje w odnawialne źródła energii - mówi Marek Józefiak, koordynator kampanii Klimat i Energia w Greenpeace Polska.

Aktywiści tłumaczą, że protest ma zwrócić uwagę polskiego rządu na pilną potrzebę działań na rzecz ochrony klimatu i chęć odejścia od węgla do 2030 r. - Zostało nam zaledwie 11 lat, aby zapobiec katastrofie klimatycznej. Jeśli nic nie zrobimy, to w ciągu zaledwie kilku dekad, świat który dziś znamy, przestanie istnieć - uważa dyrektor programowy Greenpeace Polska Paweł Szypulski.

Zobacz aktualne wiadomości na WIADOMOSCI.WP.PL.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (1979)