PolskaGdańscy radni uhonorowali imigrantów z Kresów Wschodnich

Gdańscy radni uhonorowali imigrantów z Kresów Wschodnich

Radni Gdańska podjęli uchwałę o upamiętnieniu osób, które przybyły do miasta z Kresów Wschodnich po II wojnie światowej. Właśnie im Gdańsk zawdzięcza swoją nową, powojenną tożsamość. Dlatego radni zdecydowali, że rok 2015 będzie rokiem imigrantów z Kresów.

Gdańscy radni uhonorowali imigrantów z Kresów Wschodnich
Źródło zdjęć: © WP | Tomasz Gdaniec

30.01.2015 | aktual.: 31.01.2015 10:33

- Miasto w 1945 roku zostało zburzone w 98 procentach. Zaczęło odżywać, kiedy starzy mieszkańcy zostali wypędzeni, a sprowadzono tu ludzi z dawnych Kresów Wschodnich Polski. To oni podejmowali decyzje o odbudowie Głównego Miasta, zbudowali administrację, oświatę, naukę, kulturę. Dzięki nim wróciła pamięć o holenderskich i flamandzkich twórcach, którzy działali w Gdańsku. To ich pracy zawdzięczamy to, że dziś miasto prężnie się rozwija – mówiła Anna Czekanowicz- Drążewska z Biura Prezydenta do Spraw Kultury.

Podjęta uchwała stanowi wyraz szacunku wobec wszystkich Gdańszczan, którzy przez dziesięciolecia nie mogli mówić prawdy o przyczynach emigracji.

- Imigranci z Kresów Wschodnich wzbogacili kulturę miasta. Wywodzili się bowiem z różnych środowisk. Do Gdańska przyjechali nie tylko mieszkańcy Wilna, czy Lwowa, ale również wielu wsi. Różniło ich również wykształcenie. W pracach nad odbudową tzw. Głównego Miasta, brali udział architekci, którzy przyjechali ze Lwowa — przypomina Wirtualnej Polsce, prof. Piotr Perkowski, badacz historii najnowszej Gdańska.

Szacuje się, że 30 procent obecnych mieszkańców Gdańska wywodzi się z Kresów. Swoją wędrówkę podjęli w efekcie II wojny światowej i późniejszej korekty granic. Pomorze było miejscem, gdzie mogli powrócić do swoich przedwojennych ról społecznych lub nabyć nową tożsamość. W latach 1939-1945, co czwarty mieszkaniec Polski zmienił miejsce pobytu.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)