"Gazeta Wyborcza": Jak tzw. Państwo Islamskie werbuje w sieci
• "GW" wymienia sposoby, z których korzystają islamiści, by werbować nowych bojowników
• Wśród nich są m.in. szyfrowane komunikatory oraz specjalne fora
25.06.2016 | aktual.: 25.06.2016 05:37
Regulaminy portali społecznościowych zabraniają szerzenia terroryzmu. Dlatego tzw. Państwo Islamskie używa portali słabo administrowanych. Terroryści tworzą też materiały, które rozsyłają mailowo. Jest to trudniejsze do ograniczenia - alarmuje "Gazeta Wyborcza".
- IS wykorzystuje wszystkie dostępne kanały komunikacyjne - powiedział gazecie Michał Jarski dyrektor Trend Micro, firmy zajmującej się bezpieczeństwem cybernetycznym. - Tworzą też własne narzędzia: komunikatory wspomagane szyfrowaniem, fora dla mudżahedinów czy też portale przeznaczone wyłącznie dla wtajemniczonych członków - dodaje.
W świetle raportu Międzynarodowego Centrum Antyterrorystycznego w struktury IS włączyło się już ponad 4 tys. obywateli Unii Europejskiej. 17 proc. z nich to kobiety.
Wśród zwerbowanych jest wielu młodych. Odnotowano przypadki, kiedy nawet 14-latki uciekały z Europy i przystępowały do dżihadystów.
Co robić, gdy natkniemy się na takie treści? - Przede wszystkim ważne jest, abyśmy nie bawili się w "szeryfów" - mówi dr Kacper Rękawek, ekspert PISM. - Jeżeli coś wyda nam się podejrzane, zgłośmy to administratorom strony i w dalszej kolejności odpowiednim służbom, np. ABW lub policji - dodaje.