"Gazeta Wyborcza": Jak tzw. Państwo Islamskie werbuje w sieci
• "GW" wymienia sposoby, z których korzystają islamiści, by werbować nowych bojowników
• Wśród nich są m.in. szyfrowane komunikatory oraz specjalne fora
Regulaminy portali społecznościowych zabraniają szerzenia terroryzmu. Dlatego tzw. Państwo Islamskie używa portali słabo administrowanych. Terroryści tworzą też materiały, które rozsyłają mailowo. Jest to trudniejsze do ograniczenia - alarmuje "Gazeta Wyborcza".
- IS wykorzystuje wszystkie dostępne kanały komunikacyjne - powiedział gazecie Michał Jarski dyrektor Trend Micro, firmy zajmującej się bezpieczeństwem cybernetycznym. - Tworzą też własne narzędzia: komunikatory wspomagane szyfrowaniem, fora dla mudżahedinów czy też portale przeznaczone wyłącznie dla wtajemniczonych członków - dodaje.
W świetle raportu Międzynarodowego Centrum Antyterrorystycznego w struktury IS włączyło się już ponad 4 tys. obywateli Unii Europejskiej. 17 proc. z nich to kobiety.
Wśród zwerbowanych jest wielu młodych. Odnotowano przypadki, kiedy nawet 14-latki uciekały z Europy i przystępowały do dżihadystów.
Co robić, gdy natkniemy się na takie treści? - Przede wszystkim ważne jest, abyśmy nie bawili się w "szeryfów" - mówi dr Kacper Rękawek, ekspert PISM. - Jeżeli coś wyda nam się podejrzane, zgłośmy to administratorom strony i w dalszej kolejności odpowiednim służbom, np. ABW lub policji - dodaje.