We wtorek Sejm ma głosować nad ustawą o podpisie elektronicznym. To już ostatnia szansa na jej uchwalenie przez parlament tej kadencji.
Głosowania nad ustawą o podpisie elektronicznym nie ma wprawdzie w oficjalnym programie obrad Sejmu, ale na poprzednim posiedzeniu posłowie postanowili, że zajmą się nią w ten wtorek. To ostatnie posiedzenie Sejmu tej kadencji. Jeśli posłowie nie znajdą czasu na tę sprawę, uchwalenie tej bardzo ważnej dla polskiej gospodarki ustawy fatalnie się odwlecze.
Pierwotną wersję ustawy o e-podpisie - która ma niemal zrównać pod względem prawnym znaczenie podpisu elektronicznego z odręcznym - Sejm uchwalił pod koniec lipca. Swoje poprawki dodał jednak Senat i ustawa wróciła do izby niższej. Kontrowersyjne poprawki Senatu zakładają m.in. istotne kompetencje dla grupy NBP w systemie związanym z funkcjonowaniem w kraju podpisu elektronicznego. Przewidują też zwiększenie nadzoru ministerstwa gospodarki nad firmami wydającymi certyfikaty wiarygodności do e-podpisu. (aso)