"Gazeta Polska" ujawnia: nieznany smoleński dokument pogrąża Tuska
• "Gazeta Polska" dotarła do dokumentu dowodzącego, że eksperci, którzy w 2010 r. pojechali do Rosji, w ogóle nie badali wraku Tu-154
• Zdaniem tygodnika pismo, którego autor zmarł nagle w ubiegłym roku, było ukrywane przez 5 lat
• Donald Tusk musiał o tym wiedzieć - twierdzi autor tekstu
14.09.2016 | aktual.: 14.09.2016 13:03
Okazuje się, że w szafach i biurkach pozostałych po poprzednich władzach wciąż kryją się dokumenty, które rzucają nowe światło na tragedię z 10 kwietnia 2010 r. Do jednego z nich dotarła „Gazeta Polska”.
Pismo, o którym musiał wiedzieć Donald Tusk, przez pięć lat było ukrywane przez poprzednie władze - twierdzi gazeta. Jego autor „zmarł nagle” w listopadzie ubiegłego roku
Dokument pochodzi z sierpnia 2010 r. i podpisany został przez Stanisława Żurkowskiego – ówczesnego przewodniczącego Podkomisji Technicznej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego (KBWLLP). Pismo, zatytułowane „notatka służbowa”, powstało po spotkaniu członków Podkomisji Technicznej KBWLLP z grupą ekspertów towarzyszących płk. Edmundowi Klichowi, akredytowanemu przedstawicielowi Polski przy rosyjskiej komisji MAK.
Eksperci ci mieli zbadać wrak i zebrać wszystkie możliwe informacje mogące być przydatne w polskim badaniu katastrofy. Mimo pobytu w Rosji nie skontaktowali się ani z rosyjskim producentem samolotu, ani z zakładem, w którym remontowano tupolewa - czytamy w "Gazecie Polskiej".
Wychodzi na to, że ich wyjazd do Rosji był czystą fikcją, a przedstawiciele strony polskiej nie wykonali nawet czynności, które były łatwe do przeprowadzenia bez zgody Rosjan.
Dokument – który nigdy nie został zaprezentowany opinii publicznej – składa się z 9 pytań i odpowiedzi. M.in. pada takie pytanie: W jakich badaniach technicznych szczątków Tu-154 brali udział w Rosji polscy eksperci?
Odpowiedź: Nie brali udziału w żadnych.
Kolejne pytanie: Jakie sprawozdania mają polscy eksperci z badań technicznych szczątków Tu-154M?
Odpowiedź: Nie mają żadnych i nie wiedzą, czy były robione [sic!].
Następne pytanie: Jakie nieoficjalne informacje dotyczące badań technicznych szczątków Tu-154M mają polscy eksperci?
Odpowiedź: Nie mają żadnych.
Inne pytanie: Jakie oficjalne i nieoficjalne informacje mają polscy eksperci na temat planów badań technicznych szczątków?
Otrzymali od Rosjan ustną informację, że od 23 sierpnia będą robione badania techniczne radiowysokościomierzy i radiokompasów. (Czyli de facto nie uzyskano żadnej informacji, bo powyższa wiadomość jest bez żadnej wartości i – jak stwierdził w podsumowaniu dokumentu sam Żurkowski – nie jest dla komisji Millera niczym nowym). (…)