Trwa ładowanie...
d994xde
norwegia
21-11-2006 11:00

"Gaz z Norwegii i Danii nie byłby droższy od rosyjskiego"

Janusz Steinhof, były minister gospodarki, uważa, że gdyby Polska sprowadzała gaz z Norwegii i Danii, jego ceny nie byłyby wyższe od wynegocjowanych z firmami rosyjskimi.

d994xde
d994xde

Janusz Steinhoff powiedział, że sprowadzanie surowca ze Skandynawii pozwoliłoby skutecznie zdywersyfikować źródła pozyskiwania gazu przez Polskę. Podkreślił, że gdyby rząd Leszka Millera nie odstąpił od realizacji porozumień z Danią i Norwegią, już w 2004 roku nasz kraj sprowadzałby z Danii prawie tyle gazu, ile teraz musi kupować od RosUkrEnergo, a po 2008 roku Polska otrzymywałaby 5 mld sześciennych gazu rocznie z Norwegii. W tej chwili płacimy ceny światowe. Nie sądzę, aby gaz z Norwegii był droższy - powiedział Steinhoff.

Minister gospodarki z rządu Jerzego Buzka zwrócił uwagę, że zróżnicowanie dostaw gazu - poprzez dostawy gazociągiem z Norwegii bądź terminal LNG (gazu skroplonego) - pozwoliłoby Polsce także skuteczniej negocjować z Rosją. Tam, gdzie mamy do czynienia z monopolem dostaw, tam sytuacja jest dla nas bardzo niekorzystna - stwierdził Janusz Steinhoff. Zwrócił uwagę, że pozycja negocjacyjna dostawcy gazu jest dużo mocniejsza niż odbiorcy.

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo będzie w przyszłym roku płacić o 10% więcej za gaz kupowany od Gazpromu i RosUkrEnergo. To wynik ostatnich negocjacji.

Na razie nie wiadomo, jak podniesienie hurtowych cen gazu przełoży się na ceny dla odbiorców indywidualnych w naszym kraju. Zdaniem ekspertów będziemy płacić o około 5-6% więcej.

d994xde
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d994xde
Więcej tematów