Trwa ładowanie...

Gawłowski wynajmuje mieszkanie prostytutkom? Dziennikarze: sprawdzona informacja

Media donoszą o agencji towarzyskiej w mieszkaniu wynajmowanym przez Stanisława Gawłowskiego. Jego żona stanowczo zaprzecza. - Za chwilę napiszą, że ja jestem prostytutką - komentuje.

Gawłowski wynajmuje mieszkanie prostytutkom? Dziennikarze: sprawdzona informacjaŹródło: PAP, fot: Marcin Bielecki
d1e8nv4
d1e8nv4

W weekend pojawiły kolejne sensacje dotyczące Stanisława Gawłowskiego. Według informacji Radia Szczecin polityk PO wynajmuje mieszkanie prostytutkom.

Dziennikarze przeprowadzili śledztwo i zapewniają, że informacje są sprawdzone i w szczecińskim mieszkaniu posła PO przy ul. Chodkiewicza pracują prostytutki. Jeden z reporterów tłumaczył, że nawet był na miejscu i podał się za klienta.

- Radiu Szczecin udało się ustalić nieoficjalnie z trzech niezależnych źródeł, kto jest właścicielem nieruchomości - przekonują dziennikarze radia w "Super Expressie", wskazując na Stanisława Gawłowskiego, czyli byłego sekretarza generalnego PO, który od kilku tygodni jest w areszcie.

Żona Gawłowskiego zaprzecza

Żona Gawłowskiego – Renata od razu zaprzeczyła tym informacjom. – To wierutna bzdura – powiedziała Wirtualnej Polsce.

d1e8nv4

- To normalne mieszkanie, w którym nie ma żadnej agencji towarzyskiej! Mieszka tam normalna, porządna kobieta. I nie ma takiej możliwości, żeby ta kobieta prowadziła dom publiczny. Za chwilę napiszą, że ja jestem prostytutką... Na mojego męża wymyślają coraz większe bzdury - komentuje w "Super Expressie" Renata Gawłowska.

"Spotykałam się z mężczyznami na sponsoring, Gawłowscy nic nie wiedzieli"

Onetowi udało się porozmawiać z kobietą, który wynajmuje w Szczecinie mieszkanie należące do Stanisława Gawłowskiego i jego żony. Zaprzecza, by w mieszkaniu funkcjonowała agencja towarzyska, ale przyznaje, że spotykała się w tym lokalu na seks z mężczyznami. Podkreśla, że właściciele o całej sprawie nie mieli pojęcia.

- Po pierwsze to nie jest żadna agencja. Po drugie… No powiem panu prawdę. Było tak… Ja miałam działalność gospodarczą, gastronomiczną. Wzięłam duży kredyt, przestałam spłacać. Komornik na mnie wisiał. No i zaczęłam się spotykać z mężczyznami na sponsoring. Tak sobie po prostu dorabiałam. Muszę spłacać kredyt, mieszkanie to też niemały koszt i tak to wyglądało. Po prostu nie dawałam rady - tłumaczy kobieta.

d1e8nv4

- To było po cichu robione i nie wydałoby się, gdyby nie afera wokół pana Gawłowskiego. Zaczęto węszyć, zaczęto dociekać i tak się stało, jak się stało. A niejedna dziewczyna się spotyka na sponsoring - opowiada.

.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Poraził ich prąd i zeszli z Giewontu o własnych siłach. Głupota czy odwaga?

d1e8nv4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1e8nv4
Więcej tematów