"Zawiadomienie złożone". Czarne chmury nad Nawackim
Nie milkną echa po środowym posiedzeniu Krajowej Rady Sądownictwa. Podczas obrad KRS sędzia Macieja Nawacki miał w skandaliczny sposób zwrócić się do posłanki Kamili Gasiuk-Pihowicz. Według relacji, Nawacki powiedział, że "wciśnie jej uchwałę do gardła". Teraz posłanka poinformowała, że złożyła zawiadomienie do prokuratury.
23.11.2023 | aktual.: 23.11.2023 21:46
Skandaliczne zachowanie Nawackiego miało miejsce podczas środowych obrad KRS. Tuż po jego wypowiedzi posłanka Gasiuk-Pihowicz złożyła wniosek formalny o przerwę w obradach i wezwała na posiedzenie policję.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze nie zastali jednak sędziego Nawackiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Posłanka KO poinformowała w czwartek, że złożyła stosowne zawiadomienie w związku z wypowiedzią sędziego Nawackiego. Poinformowała o tym na platformie X (dawniej Twitter).
"Zawiadomienie na Nawackiego złożone. Nikt, zwłaszcza uzurpator w neo-KRS, nie będzie zastraszał przedstawiciela demokratycznej większości. Dziękuję mec. Pawłowi Zielińskiemu za szybką reakcję i wsparcie" - napisała na portalu X Gasiuk-Pihowicz.
Złożenie zawiadomienia do prokuratury posłanka zapowiadała już w środę. Mówiła również o możliwości złożenia zawiadomienia do rzecznika dyscyplinarnego sędziów.
Zapytaliśmy parlamentarzystkę, czy złożyła zawiadomienie do obu organów. "Dzisiaj do prokuratury. Jutro do rzecznika dyscyplinarnego" - odpisała w SMS-ie.
"Odszczeka to pani"
O skandalicznej wypowiedzi Nawackiego doniósł jako pierwszy senator Krzysztof Kwiatkowski. "SKANDAL w KRS. Przed chwilą na sali posiedzeń KRS Maciej Nawacki do posłanki Kamili Gasiuk-Pihowicz odezwał się następująco: 'Odszczeka to Pani', 'Wcisnę to Pani w gardło'. Takiej sytuacji w KRS nigdy nie było" - napisał w serwisie X.
- Słowa o wciśnięciu mi uchwały do gardła wywołały we mnie uczucie niepokoju, strachu. Nie wyobrażam sobie, żeby takie słowa padały podczas posiedzenia konstytucyjnego organu - powiedziała na posiedzeniu KRS posłanka Gasiuk-Pihowicz.
Na wypowiedź posłanki natychmiast odpowiedział Nawacki. Sędzia określił słowa posłanki mianem "haniebnych pomówień". Członek KRS zagroził Gasiuk-Pihowicz także pozwem, jeśli ta dalej będzie "szerzyć pomówienia". - Nikt - nawet poseł - nie ma prawa na tej sali obrażać kogokolwiek - bronił się Nawacki.