Gasiuk mówi o piekle kobiet, a posłowie się śmieją. "Jakby chlusnęli nam szambem w twarz"
Jedna z przedstawicielek Strajku Kobiet zrobiła zdjęcia posłom w trakcie głosowania nad projektem "Stop Aborcji". Widać na nich rozbawionych członków Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Mieli wtedy słuchać historii kobiety, która dokonała aborcji.
"Niektórzy dziś w Sejmie doskonale się bawili. Śmiechom nie było końca. Szczególnie, gdy posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz opowiadała autentyczną tragiczną historię kobiety, która potrzebowała aborcji" – pisze na Facebooku Barbara Ewa Baran, jedna z twarzy kobiecych strajków. I pokazuje kilka fotografii.
W emocjonalnym poście kobieta wskazuje posła PiS: Waldemara Budę i Janusza Sanockiego. Pierwszy, jak relacjonuje, zgłosił wniosek odebrania głosu organizacjom walczącym o liberalizację aborcji. Drugi z kolei, według Baran, stwierdził, że "w dyskusji o aborcji nie ma miejsca dla kobiet". Jak czytamy, powiedział również: "Ja to jednak trochę lubię te dziewczynki".
Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka przegłosowała projekt "Stop aborcji". Autorka postu, który roznosi się w mediach społecznościowych, czuje się, "jakby ktoś nam szambem chlusnął w twarz."
