PolskaGabinet Tuska oceniany najgorzej od początku rządów

Gabinet Tuska oceniany najgorzej od początku rządów

W ciągu ostatniego miesiąca notowania gabinetu Donalda Tuska nieco się pogorszyły - wynika z sondażu CBOS z początku marca. O 4 punkty (do 27%) wzrosła liczba
osób określających się jako przeciwnicy rządu. CBOS zwraca uwagę, że odsetek osób przeciwnych rządowi jest najwyższy od początku jego działalności.

Rząd może liczyć przede wszystkim na poparcie sympatyków PO. Przychylna mu jest także ponad połowa zdeklarowanych wyborców SLD i blisko połowa zwolenników PSL. W większości niechętni obecnemu rządowi pozostają potencjalni wyborcy PiS.

Wśród osób, które nie mają wykrystalizowanych preferencji partyjnych, ale zamierzają uczestniczyć w ewentualnych wyborach parlamentarnych, przeważa poparcie dla rządu, a wśród nie zamierzających głosować - obojętność.

Poparcie dla gabinetu deklaruje jedna trzecia ankietowanych z wykształceniem podstawowym lub zasadniczym zawodowym (po 34%), nieco ponad połowa mających średnie wykształcenie (51%) oraz większość osób z wyższym wykształceniem (60%).

Wśród respondentów o najniższych dochodach (nie przekraczających średnio miesięcznie 500 zł per capita) rząd ma zaledwie 28% zwolenników, podczas gdy wśród najlepiej sytuowanych (o miesięcznych dochodach per capita powyżej 1500 zł) - niemal dwie trzecie (65%).

Do grup, w których rząd jest stosunkowo dobrze przyjmowany, należą ludzie młodzi - od 18. do 24. roku życia (52% zwolenników), przede wszystkim zaś uczniowie i studenci (56%).

Istotnym czynnikiem kształtującym nastawienie do obecnego gabinetu rządowego pozostaje religijność badanych, mierzona częstością uczestnictwa w praktykach religijnych. Stosunkowo najbardziej przychylnym stosunkiem do ekipy rządowej wyróżniają się osoby nieuczestniczące w praktykach religijnych (56% zwolenników) lub biorące w nich udział sporadycznie - kilka razy w roku (52%).

Mimo że stosunek do gabinetu Donalda Tuska jest w znacznej mierze określony przez religijność badanych, zależność ta nie znajduje odzwierciedlenia w zróżnicowaniu nastawienia do rządu ze względu na autoidentyfikację polityczną. Poziom poparcia dla rządu wśród osób deklarujących prawicowe lub lewicowe poglądy polityczne jest zbliżony (odpowiednio: 53% i 51%).

Nieco gorsze niż miesiąc temu są także notowania samego premiera - wynika z ankiety CBOS. Zadowolenie z tego, że Donald Tusk stoi na czele rządu, wyraża połowa badanych (50%), prawie dwie piąte zaś (38%) to osoby niezadowolone. Dezaprobata dla Donalda Tuska jako prezesa Rady Ministrów jest największa od czasu objęcia przez niego tej funkcji.

Zadowolenie z tego, że pracami rządu kieruje Donald Tusk, najczęściej wyrażają osoby najlepiej wykształcone (63% badanych z wyższym wykształceniem) i sytuowane (72% o miesięcznych dochodach per capita powyżej 1500 zł), mieszkańcy dużych miast (65%. żyjących w miastach powyżej 500 tys. ludności) oraz respondenci najmłodsi (65% w wieku 18-24 lata, 73% uczniów i studentów).

Niezadowolenie z osoby premiera najczęściej deklarują mieszkańcy wsi (45%), w tym przede wszystkim rolnicy (66%) oraz osoby znajdujące się w trudnym położeniu materialnym - o miesięcznych dochodach per capita poniżej 500 zł (51%) oraz bezrobotni (51%). W elektoratach partyjnych zadowolenie z szefa rządu powszechne jest wśród sympatyków PO. Uznaniem darzy Donalda Tuska także większość zdeklarowanych wyborców SLD i PSL. Dezaprobata przeważa natomiast w elektoracie PiS.

Badania CBOS pokazują, że minimalnie gorsze niż miesiąc temu są opinie o rezultatach pracy rządu. Dobrze ocenia je 46% badanych, a źle - niewiele mniej (41%).

Najlepiej postrzegają działalność rządu te grupy, które najczęściej zaliczają się do jego zwolenników, a więc ludzie młodzi, mieszkańcy dużych miast, osoby najlepiej wykształcone i sytuowane.

Najgorsze oceny za swoją działalność gabinet Donalda Tuska zbiera wśród rolników (63% opinii negatywnych), respondentów znajdujących się w trudnym położeniu materialnym - o miesięcznych dochodach per capita poniżej 500 zł (54%) oraz wśród bezrobotnych (51%).

W elektoratach partyjnych zadowoleni z dotychczasowych rezultatów działań obecnej ekipy rządowej są przede wszystkim zdeklarowani wyborcy PO. Dobrze ocenia je także większość sympatyków PSL oraz prawie połowa zwolenników SLD. Krytyczni wobec poczynań rządu pozostają w większości potencjalni wyborcy PiS.

Nadal pogarszają się opinie o polityce gospodarczej rządu. W ciągu ostatniego miesiąca wzrosła (o 3 punkty, do 52%) liczba badanych sceptycznie wypowiadających się o szansach poprawy sytuacji gospodarczej w wyniku działań obecnego gabinetu. W skuteczność jego polityki w tej dziedzinie wierzy 35% ankietowanych. Oceny działalności rządu w sferze gospodarki są obecnie najgorsze z dotychczasowych.

Negatywne oceny polityki gospodarczej rządu są tym częstsze, im gorsza sytuacja materialna badanych. W grupach, w których poparcie dla rządzącego gabinetu jest największe, a więc wśród ludzi młodych, mieszkańców największych miast, respondentów najlepiej wykształconych i sytuowanych - w dalszym ciągu przeważa przekonanie, że jego polityka stwarza szanse poprawy sytuacji gospodarczej.

W elektoratach partyjnych jedynie zwolennicy PO z optymizmem oczekują efektów polityki gospodarczej rządu.

CBOS zwraca uwagę, że coraz bardziej odczuwalne skutki globalnego kryzysu ekonomicznego sprawiają, że słabnie nie tylko zaufanie do polityki gospodarczej rządu, ale powoli maleje też społeczne poparcie dla gabinetu Donalda Tuska i samego premiera. Nadal jednak rząd ma znacznie więcej zwolenników niż przeciwników, a ogólne oceny wyników jego działalności częściej są dobre niż złe.

Badanie przeprowadzono w dniach 4-10 marca 2009 roku na liczącej 979 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych Polaków.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)