Otwarty Dialog chciał zamachu na rząd? Prezes fundacji mówi nam o koncesji na broń

Obóz prorządowy i prawicowe media zarzucają Fundacji Otwarty Dialog (ODF) współpracę z Rosją i chęć przeprowadzenia krwawego puczu. Mimo że jeszcze kilka lat temu politycy PiS chętnie z tą fundacją współpracowali. - To motywowany politycznie początek represji. Spodziewam się wszystkiego, łącznie z tym, że do fundacji przyjdzie ABW lub mnie aresztują - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską szef ODF Bartosz Kramek. Wyjaśnia nam też, o co chodzi z koncesją na broń, którą fundacja otrzymała kilka lat temu.  

Bartosz Kramek
Źródło zdjęć: © Facebook.com | Euromaidan-Warszawa
Karolina Rogaska

Fundacja Otwarty Dialog opowiedziała się stanowczo przeciwko łamaniu konstytucji przez PiS. Krytykowała m.in. ustawy o sądach powszechnych i SN. W lipcu szef rady Fundacji opracował "instrukcję" walki ze zmianami w sądownictwie, do których chce doprowadzić partia Jarosława Kaczyńskiego. Zachęcał w niej do obywatelskiego nieposłuszeństwa, które pozwoliłyby sparaliżować prace rządu i powstrzymać przed działaniem uderzającym w demokrację. W jego notatce, którą zamieścił na Facebooku pojawiły się porównania do Majdanu.

Obraz
© Facebook.com

Kompletna bzdura

Według osób reprezentujących prorządowe media przekaz posta szefa ODF był jasny: Kramek chce rozlewu krwi w Polsce. Mimo że jak podkreślał sam szef Fundacji, już na początku wpisu nie taka jest jego intencja. Kilka dni później portal wpolityce.pl chwalił się "newsem" jakoby dotarł do informacji, że ODF miała koncesję na handel bronią, którą to broń Kramek chciał wykorzystać do obalenia rządu.

Obejrzyj: Protesty w obronie sądów

- To kompletna bzdura i żadne sensacyjne odkrycie, bo o koncesji sami informowaliśmy. Była nam potrzebna by móc pomóc ukraińcom - zaopatrzyć ich w kamizelki kulodporne i hełmy, kiedy Rosja prowadziła wobec nich najkrwawsze działania. Dostaliśmy ją w grudniu 2014 roku po kilku miesiącach oczekiwania. Nie posiadaliśmy jej niestety wcześniej właśnie wtedy, kiedy była najbardziej potrzebna i kamizelki szły nielegalnie. Potem sytuacja się zmieniła i na Ukrainie potrzebne były inne rzeczy - wyjaśnia Bartosz Kramek.

Obraz
© Facebook.com

Szef ODF dementuje też plotkę, że koncesja została im odebrana przez to, że rząd odkrył niewłaściwe działania fundacji. - Straciliśmy ją świadomie, po prostu nie podjęliśmy kroków, żeby ją przedłużyć, bo nie była nam już potrzebna. I stało się to na długo przed lipcowymi protestami, kiedy nawet nie domyślaliśmy się, że takowe będą miały miejsce - mówi.

Obraz
© Facebook.com

Posłowie PiS kiedyś za, teraz przeciw

Przez długi czas działania fundacji nie budziły zastrzeżeń członków PiS, tak jak budzą teraz. Co więcej część osób wchodząca obecnie w skład rządu współpracowała z ODF na Ukrainie, kiedy na Majdanie trwały walki. - We wspólne działanie była zaangażowana chociażby Małgorzata Gosiewska, która jeździła pomagać obywatelom Ukrainy - mówi Kramek.

Szef ODF nie ma wątpliwości, że obecne negatywne nastawienie PiS do fundacji wynika z jego sprzeciwu wobec przejęcia sądów. - To motywowany politycznie początek represji. Spodziewam się wszystkiego, łącznie z tym, że do fundacji przyjdzie ABW lub mnie aresztują - mówi Kramek. I dodaje: - Coraz więcej organizacji pozarządowych jest atakowanych. Chociażby Obywatele RP, którzy jak wiadomo są inwigilowani. Podejrzewam, że coraz więcej stowarzyszeń i fundacji będzie miało problemy.

Przyzwolenie na hejt

Kramek mówi, że od czasu, gdy rozpoczęła się medialna i rządowa nagonka na fundację wylewa się na niego fala hejtu. Wystarczy zresztą wejść na jego profil na Facebooku, by samemu się o tym przekonać. - Władza wypowiadając się w taki, a nie inny sposób przyzwala społeczeństwu na takie zachowanie. Daje przykład, z którego ludzie czerpią - podkreśla. I dodaje: - Niech jednak będzie jasne, że nie ustaniemy w walce o to, by konstytucja przestała być łamana. I, żeby było jasne, to nie oznacza, że jestem przeciwko temu żeby PiS rządził. Niech sobie rządzi, tylko bez łamania prawa.

Wybrane dla Ciebie

KO na czele sondażu. Pięć partii w Sejmie
KO na czele sondażu. Pięć partii w Sejmie
Została z niej skóra i kości. Są zarzuty za śmierć suczki
Została z niej skóra i kości. Są zarzuty za śmierć suczki
Pokojowa Nagroda Nobla jednak dla Trumpa? Media nie mają wątpliwości
Pokojowa Nagroda Nobla jednak dla Trumpa? Media nie mają wątpliwości
Zachodniopomorskie: bakterie coli w wodociągach. RCB wysyła alerty
Zachodniopomorskie: bakterie coli w wodociągach. RCB wysyła alerty
Niewiarygodne co ukradł. W mieszkaniu znaleźli ekskluzywną bieliznę
Niewiarygodne co ukradł. W mieszkaniu znaleźli ekskluzywną bieliznę
"Planowa operacja". MSWiA ostrzega przed rosyjskimi służbami
"Planowa operacja". MSWiA ostrzega przed rosyjskimi służbami
Krzyczała do Sikorskiego, że kłamie. Została wyprowadzona
Krzyczała do Sikorskiego, że kłamie. Została wyprowadzona
Netanjahu apeluje o Nagrodę Nobla dla Trumpa. Wymowna grafika
Netanjahu apeluje o Nagrodę Nobla dla Trumpa. Wymowna grafika
Nowe ustalenia w sprawie Wołodymyra Ż. po przeszukaniu mieszkania
Nowe ustalenia w sprawie Wołodymyra Ż. po przeszukaniu mieszkania
Sterczewski ukarany. Za nieobecność w Sejmie
Sterczewski ukarany. Za nieobecność w Sejmie
Polacy krytycznie o pomocy dla ukraińskich uchodźców. Jest nowy sondaż
Polacy krytycznie o pomocy dla ukraińskich uchodźców. Jest nowy sondaż
Niemiecka prasa krytykuje Merkel. "Pogarsza sytuację"
Niemiecka prasa krytykuje Merkel. "Pogarsza sytuację"