FSO nie stać na produkcję dla Polaków
Sprzedaż samochodów wyprodukowanych na
warszawskim Żeraniu od kilku lat ostro spada. Mimo to nie zalegają
one na parkingach fabryki, czy w salonach dilerów. Niemal całość
produkcji Daewoo-FSO trafia na eksport - informuje "Parkiet".
05.09.2003 | aktual.: 05.09.2003 07:03
Według gazety fabryka nie ma pieniędzy, aby produkować na rynek krajowy, dlatego od kilku miesięcy trudno kupić w Polsce lanosa czy matiza.
"Lepiej jest sprzedać towar za granicą, dostając za niego płatność od razu, a czasem nawet w formie przedpłaty, niż w kraju, gdzie trzeba najpierw ponieść koszty i nie ma pewności, że towar znajdzie nabywców" - powiedział "Parkietowi" Wojciech Drzewiecki, prezes firmy Samar monitującej sprzedaż nowych samochodów.
Do priorytetowego traktowania rynku zagranicznego przyznał się zarząd Daewoo-FSO. "Musimy najpierw wywiązać się z kontraktów eksportowych, z których mamy stały napływ gotówki. Funkcjonujemy od kilku lat bez żadnych kredytów" - usłyszał "Parkiet" od rzeczniczki prasowej fabryki Krystyny Danilczyk.