Francuzi wybrali - biznesmeni się cieszą
Wybory prezydenckie we Francji wygrał przedstawiciel prawicy Nicolas Sarkozy, który w niedzielnej II turze uzyskał 53,06 proc. głosów, czyli o ponad 7 punktów procentowych więcej, niż jego rywalka, socjalistka Segolene Royal.
Sarkozy uważany jest za gospodarczego liberała, jednak eksperci zaznaczają, że na pewno nie jest to liberalizm w stylu anglo-amerykańskim.
Raczej nie będzie chciał wydłużać 35-godzinnego tygodnia pracy czy likwidować różnych zapomóg, ale i tak z punktu widzenia biznesu to dobry wybór - mówi poranny gość Radia PiN 102FM Magdalena Tran-Van, dyrektor generalny Francuskiej Izby Przemysłowo-Handlowej w Polsce.
Eksperci zaznaczają przy tym, że wczorajsze wybory prezydenckie to nie koniec wyborczej batalii. Możliwość realizacji programu Sarkozy`ego będzie zależała jeszcze od wyniku wyborów parlamentarnych, które odbędą się 10 i 16 czerwca.