Francuscy duchowni katoliccy i Żydzi w Wadowicach
Francuscy Żydzi oddali w niedzielę cześć
Janowi Pawłowi II w miejscu jego urodzenia - w Wadowicach. Do
miasta rodzinnego Karola Wojtyły przybyli z byłym arcybiskupem
Paryża, kardynałem Jeanem Marie Lustigerem.
10.04.2005 | aktual.: 10.04.2005 18:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W delegacji uczestniczyli m.in. przewodniczący Konferencji Episkopatu Francji abp Jean-Pierre Ricard, wielki rabin Gilles Bernheim z Paryża i Haim Musicant, który reprezentuje porozumienie wszystkich francuskich organizacji żydowskich oraz studenci.
Francuzi weszli do Bazyliki Ofiarowania NMP, a także do domu rodzinnego Jana Pawła II. Kardynał Lustiger i abp Ricard zmówili krótką modlitwę przed ołtarzem bazyliki.
Francuscy Żydzi pozostawili w Wadowicach na pamiątkę tablicę. Francuska inskrypcja na niej głosi: "10 kwietnia 2005 roku. Delegacja żydowskiej wspólnoty we Francji przyjechała, by oddać hołd Janowi Pawłowi II w Wadowicach, jego mieście urodzenia".
Chcieliśmy tu przyjechać, do Wadowic, by pokazać, że Żydzi francuscy i z całego świata, są bardzo wdzięczni za to, co Papież zrobił dla stosunków żydowsko-katolickich. Pamiętamy, że Papież przyszedł do rzymskiej synagogi w 1986 roku. Pamiętamy, że Papież nawiązał stosunki dyplomatyczne z Izraelem. Pamiętamy, że Papież przyjechał do Jerozolimy i modlił się - powiedział Richard Prasquier z francuskiego komitetu Yad Vashem.
Ksiądz Jan Jarco z parafii Ofiarowania NMP, witając gości żydowskich, powiedział, że to bardzo miłe, iż starsi bracia w wierze - jak Jan Paweł II nazywał Żydów - że synowie Abrahama, przychodzą na miejsce, gdzie urodził się Karol Wojtyła. Dziękujemy - powiedział.
Z Wadowic delegacja udała się do Krakowa.