Francja: trzy osoby zginęły w czasie napadu na bank
Trzy osoby zginęły, a dwie zostały poważnie ranne, kiedy w sobotę uzbrojony mężczyzna napadł na bank w centrum handlowym Trois Fontaines w Cergy-Pontoise na północnych przedmieściach Paryża - poinformowała francuska policja. Śmierć ponieśli dyrektor oddziału banku Caisse d'Epargne, pracownik placówki i przypadkowy kierowca.
Policję zaalarmowali interesanci banku, którzy zastali zamknięte drzwi, mimo iż w tych godzinach placówka powinna być otwarta. Okazało się, że w środku jest napastnik, który wziął 10 zakładników. W niewyjaśnionych okolicznościach mężczyźnie udało się zbiec. Na ulicy porwał samochód Citroën ZX, raniąc jego kierowcę. W czasie pościgu zmienił auto. Tym razem wybrał Rovera, właściciela pojazdu zabił.
Spośród 10 zakładników, dwoje zostało lekko rannych. Niegroźne obrażenia odnieśli też przechodnie, których raniły zbłąkane kule, wystrzelone przez napastnika i policję w czasie pościgu.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, mężczyzna wtargnął do placówki zaraz po jej otwarciu. Na razie policja odmawia podania więcej szczegółów. (aso)