ŚwiatFrancja świętuje chiński Nowy Rok

Francja świętuje chiński Nowy Rok

W Paryżu, na dwa dni przed
oficjalną wizytą prezydenta Chin, urządzono spektakularną paradę
dla uczczenia chińskiego Nowego Roku.

25.01.2004 | aktual.: 25.01.2004 10:04

We wtorek prezydent Hu Jintao (Hu Cin-tao) ma wygłosić przemówienie we francuskim Zgromadzeniu Narodowym. Cały rok 2004 Francja ogłosiła "Rokiem Chin" w ramach uroczystości upamiętniających 40 lat stosunków dyplomatycznych.

Słynne Pola Elizejskie wypełnił 100-tysięczny tłum przyglądający się paradzie, którą otwierał gigantyczny smok wijący się na długości co najmniej 50 metrów, poruszany przez młodych Chińczyków w czarnych butach i żółtych kostiumach oraz wielka czerwona ryba, ofiarowana miastu przez burmistrza Pekinu.

Parada, największa z chińskich parad w Paryżu, który lubi dalekowschodnią egzotykę, rozpoczęła, według chińskiego kalendarza, Rok Małpy. Aleję ozdobiono 12 wielkimi totemami symbolizującymi znaki chińskiego zodiaku oraz czerwonymi lampionami. Zaś z zapadnięciem zmroku także wieża Eiffla rozbłysła czerwonymi światełkami.

Jednocześnie w innym miejscu stolicy Francji, w pobliżu Centrum sztuki im. Georgesa Pompidou, zebrało się około setki ludzi, by zaprotestować przeciwko notorycznemu łamaniu przez Chiny praw człowieka. Do dalszych protestów ma dojść podczas rozpoczynającej się w poniedziałek trzydniowej wizyty Hu.

Hu Jintao spotka się z prezydentem Francji Jacquesem Chirakiem, premierem Jean-Pierrem Raffarinem oraz francuskimi biznesmenami. Towarzyszyć mu będą szef chińskiej dyplomacji i minister kultury.

Pochód noworoczny trwał ponad trzy godziny, a w przemarszu na ponad kilometrowej trasie wzięło udział 7500 postaci w barwnych strojach i ponad 50 platform długości 14 metrów.

Parada kosztowała 480 tysięcy euro, z czego 210 tys. euro wyłożyło merostwo stolicy.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (0)