Francja karze za zaprzeczanie ludobójstwu Ormian
• Francuscy deputowani jednogłośnie uchwalili w pierwszym czytaniu poprawkę nakładającą kary za zaprzeczanie wszystkim zbrodniom przeciwko ludzkości, w tym ludobójstwu Ormian
• Przewidywana kara to do roku pozbawienia wolności i 45 tys. euro grzywny
• Dotąd we Francji karane było tylko negowanie Holokaustu
02.07.2016 | aktual.: 02.07.2016 00:39
- Podczas gdy obecnie jedynie negowanie Shoah jest penalizowane, ten tekst pozwoli na karanie zaprzeczania lub umniejszania wszelkich zbrodni przeciwko ludzkości lub zbrodni wojennych, w sposób nieograniczony, o ile zostały one uznane w orzecznictwie sądowym - powiedziała sekretarz stanu ds. równości Ericka Bereigts.
Uchwalenie poprawki było obietnicą złożoną przez prezydenta Francois Hollande'a w kampanii wyborczej. Wcześniejszy zapis, pochodzący z 2011 roku, został uchylony w lutym 2012 roku przez francuską Radę Konstytucyjną (odpowiednik trybunału) ze względu na złamanie zasady wolności słowa.
Poprzedni zapis mówił o ludobójstwach uznanych w ustawie, jak ludobójstwo Ormian; obecnie sformułowano go w ten sposób, że obejmuje zbrodnie uznane za takie w orzecznictwie francuskich sądów.
Przepis z roku 2011 oburzył władze w Ankarze i doprowadził do napięcia w stosunkach francusko-tureckich.
Mniejszość ormiańska we Francji liczy ok. 600 tys. osób, w większości urodzonych we Francji, i jest uważana za silną i dobrze zorganizowaną. Jej przedstawicielem jest m.in. popularny piosenkarz i aktor Charles Aznavour.