Francja jednak nie chce 50 mln szczepionek na A/H1N1
Rząd Francji chce anulować zakup ponad połowy zamówionych do tej pory szczepionek przeciw grypie A/H1N1 - poinformował dziennik "Le Figaro". Minister zdrowia Roselyne Bachelot ogłosiła, że prowadzi w tej sprawie "twarde" negocjacje z firmami farmaceutycznymi.
06.01.2010 | aktual.: 06.01.2010 13:41
Władze francuskie zamówiły w ubiegłym roku 94 mln dawek szczepionek przeciw nowej grypie. Z powodu nikłego zainteresowania szczepieniami rząd chce teraz skłonić firmy farmaceutyczne, by wycofały się z kontraktów na 50 milionów sztuk szczepionek.
Jak oświadczyła na początku tygodnia francuska minister zdrowia, rząd prowadzi "zdecydowane" negocjacje z trzema firmami, które zobowiązały się dostarczyć szczepionkę. Dziennik "Le Figaro" zaznacza, że gra idzie o wysoką stawkę, gdyż anulowanie kontraktów obniży wpływy firm o 350 mln euro.
Minister Bachelot podkreśliła we wtorek w wywiadzie dla radia RTL, że rząd rezygnuje z dużej części szczepionek z powodu "zasadniczych zmian" związanych ze strategią zapobiegania epidemii nowej grypy. Tłumaczyła, że w momencie zamówienia szczepionek przewidywano dwukrotne zaszczepienie, jednak w listopadzie Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła, że wystarczy jeden zastrzyk.
Unieważnienie kontraktu dotknie trzech dostawców szczepionek: firmę GSK, która miała dostarczyć ponad połowę szczepionek oraz Sanofi Pasteur i Novartis. W odpowiedzi na słowa minister firmy zadeklarowały, że są gotowe do renegocjacji umów. Według prawników cytowanych przez "Le Figaro", w wypadku anulowania umów na dostawę szczepionek państwo będzie musiało wypłacić firmom odszkodowania w łącznej wysokości około 15 mln euro.
Jak podał tygodnik "Le Point", Francja - podobnie jak Niemcy i Holandia - zaczęła się już pozbywać nadmiaru szczepionek przeciwko grypie A/H1N1, odsprzedając je za granicę. Według mediów, Katar odkupił już od Francji część dawek, a obecnie trwają negocjacje w tej sprawie z Egiptem. Paryż rozpoczął także podobne rozmowy z Ukrainą i Meksykiem.
Do tej pory zaszczepiło się we Francji przeciw grypie A/H1N1 5 mln osób. Niewielkie zainteresowanie wynika - zdaniem specjalistów - z obawy przed możliwymi skutkami ubocznymi szczepionki oraz ze względnie niskiej liczby ofiar choroby. Według oficjalnych danych z końca grudnia, na grypę A/H1N1 zmarły we Francji 162 osoby.