Franciszek broni Jana Pawła II przed oskarżeniami. Abp Gądecki: To ucina próby zniesławienia Polaka
Papież Franciszek przekonuje, że Jan Paweł II nie widział o krzywdach wyrządzonych przez księży-pedofilów i mógł być wprowadzany w błąd. - Całe jego życie jest przykładem, jego postawa w kwestiach moralnych zawsze była bezkompromisowa - przekonuje metropolita poznański abp Stanisław Gądecki.
Sprawa zaczęła się od meksykańskiego księdza, który został oskarżony o pedofilię. Duchowny miał m.in. wykorzystywać seksualnie dziesiątki dzieci i seminarzystów. Zmarł w 2008 r. Niedawno na jaw zaczęły wychodzić sugestie, że o wszystkim wiedział Jan Paweł II. Po interwencji papieża Polaka akta kapłana z Meksyku miały trafić do archiwum.
Spekulacjom stanowczo zaprzeczył obecny Ojciec Święty, który podkreślił, że Jan Paweł II "często był oszukiwany i nikt nie powinien wątpić w jego dobrą wolę". W obronie Polaka stanął również kardynał Stanisław Dziwisz, który zaznaczył, że wszelkie próby pomówienia naszego rodaka "obrażają miliony osób na całym świecie".
Teraz głos zabrał przewodniczący Episkopatu. - Całe życie św. Jana Pawła II, począwszy od jego pracy wikariuszowskiej z młodymi ludźmi, aż do Światowych Dni Młodzieży, są przykładem tego jak wychowywać najmłodszych i dbać o ich dobro. Jego postawa w kwestiach moralnych była zawsze bezkompromisowa i dzisiaj także jest dla nas wzorem - podkreśla abp Stanisław Gądecki.
Zobacz także: Belka chwali minister w rządzie PiS. „W porę podniosła dzwonki alarmowe”
Duchowny nawiązał też do wypowiedzi Franciszka. "Ojciec Św. powiedział jednoznacznie, że nikt nie może wątpić w świętość Jana Pawła II. To bardzo ważne słowa, które ucinają wszelkie próby zniesławienia papieża Polaka" - podkreślił metropolita poznański. Przypomniał też, że Jan Paweł II trzy tygodnie po wyborze mówił o "konieczności zachowania mocnej dyscypliny moralnej w pracy kapłańskiej".
Abp Gądecki zwrócił również uwagę, że Polak został ogłoszony "Człowiekiem Roku 1994" przez amerykański tygodnik "Time". Z kolei Jan Paweł II potwierdził w dokumencie z 2001 r., że wykorzystywanie seksualne małoletnich przez księży należy do najcięższych przestępstw, którymi zajmuje się watykańska Kongregacja Nauki Wiary. Na jego polecenie episkopaty miały też przygotowywać specjalne wytyczne o postępowania w przypadku nadużyć ze strony duchownych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl