Frachtowiec uratował nielegalnych imigrantów z Afryki

Jak doniosła prasa hiszpańska, łódź która prawdopodobnie wypłynęła z Maroka, dryfowała przez cały dzień. Płynący nią ludzie byli wyczerpani. Według ich relacji, jeden z pasażerów w czasie podróży zmarł. Imigranci zostali zabrani z niemieckiego statku przez hiszpański helikopter ratunkowy i przetransportowani do obozu dla imigrantów w Almerii, na południu Hiszpanii.

Tymczasem w pobliżu włoskich wysp na Morzu Śródziemnym Sycylii i Lampedusy wyłowiono z morza zwłoki 12 uchodźców z Afryki Północnej. Jak doniosła włoska gazeta "La Repubblica" w niedzielę, zwłoki zaplątały się w sieci rybaków włoskich i hiszpańskich.

Prawdopodobnie łódź z uchodźcami zatonęła na pełnym morzu. Nie wiadomo, ile osób straciło tam życie.

W sobotę 15 uchodźców utonęło przy wybrzeżach Malty, gdy ich łódź poszła na dno. Dziewięciu pasażerów zostało uratowanych przez załogę tankowca i dowiezionych do Malty.