PolskaFotyga: satyra "Die Welt" nie wymaga oświadczenia MSZ

Fotyga: satyra "Die Welt" nie wymaga oświadczenia MSZ

Minister spraw zagranicznych Anna Fotyga powiedziała, że "osobiście jest oburzona" publikacją niemieckiego dziennika "Die Welt", który na swej stronie internetowej, w dziale "Satyra", drwiące komentarze pod serią zdjęć prezentujących Jana Pawła II. Zaznaczyła jednak, że w tej chwili "przypuszczalnie" nie wymaga to oświadczenia ministra spraw zagranicznych.

Fotyga: satyra "Die Welt" nie wymaga oświadczenia MSZ
Źródło zdjęć: © PAP

05.04.2007 12:56

Anna Fotyga zaznaczyła, że jako osoba prywatna jest oburzona publikacją, która ukazała się jeszcze w okresie Triduum Paschalnego. Zapewniła też, że prowadzony jest "intensywny monitoring wydarzeń". Przyglądamy się temu jak wyglądała dyskusja na forach internetowych, zauważyliśmy pewien postęp. Poleciłam swoim służbom dokładne sprawdzenie jak wyglądał rozwój wydarzeń - powiedziała szefowa MSZ.

Prezydent Lech Kaczyński mówił w środę dziennikarzom, że publikacja "Die Welt" jest niepokojąca. Liga Polskich Rodzin określiła satyrę gazety skandalem i wezwała do bojkotowania "Die Welt".

Zdjęcia w "Die Welt" opatrzono niewybrednymi tekstami, mającymi "dowcipnie" wykazać, że polski papież zdziałał więcej cudów niż ten, dzięki któremu francuska zakonnica Marie-Simon-Pierre została uzdrowiona z choroby Parkinsona i który wybrano do beatyfikacji Jana Pawła II.

Jedno ze zdjęć przedstawia Jana Pawła II z kubańskim przywódcą Fidelem Castro. Podpis pod nim głosi, że od prawie 50 lat Kuba i jej "Maximo Lider" opierają się amerykańskiemu embargu i wszystkim próbom zamachów ze strony CIA; "to już prawie dorównuje cudowi".

Na innym zdjęciu - papież podczas wizyty w Niemczech w 1982 roku przechodzi obok dużej złotej kuli. Podpis głosi, że w "studiu sportowym" telewizji ZDF Jan Paweł II miał strzelać bramki, "na oczach milionów widzów piłka zamieniła się w złoto. Po kilku dniach również pęknięta stopa Jana Pawła II zrosła się".

Przy kolejnych zdjęciach autor "materiału" drwi sobie z choroby Parkinsona papieża i porównuje jego gest podnoszenia hostii podczas Eucharystii do zachowania dyskotekowego DJ-a.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)