Fotyga: nikt nie powiedział, że "pierwiastek" umarł
Niewykluczone, że Polska będzie się starać, by za dziesięć lat reaktywować pierwiastkowy system głosowania w Radzie UE – zapowiada w rozmowie z "Wprost" Anna Fotyga. Nikt nie powiedział, że "pierwiastek" umarł – dodaje szefowa polskiej dyplomacji.
Jak to pogodzić z tym, że podczas ostatniego szczytu w Unii Europejskiej zaakceptowaliśmy wejście po 2017 roku w życie uznawanego za niekorzystny dla Polski tzw. systemu podwójnej większości? Podwójna większość może mieć różne wersje. Preferowany przez Polskę system pierwiastkowy też jest modyfikacją podwójnej większości. W ciągu ostatniego dziesięciolecia Unia przyjęła dwa traktaty i opracowała trzeci. Dlatego tak naprawdę nie wiemy, co będzie za dziesięć lat – tłumaczy Anna Fotyga.
Za dziesięć lat będziemy mieli dużo silniejszą pozycję i powinno to znaleźć swoje odzwierciedlenie także w zmianach traktatowych. Zresztą, do tego czasu także i inne państwa mogą dojrzeć do tego, że proponowane przez nas rozwiązania są także korzystne dla nich - dodaje Fotyga.