Fotoradar na autostradzie A4. Jest nowy pomysł władz
Ograniczenie prędkości do 90km/h i fotoradar. Wszystko po to, aby było bezpieczniej. Burmistrz Kątów Wrocławskich chce ograniczyć wypadki na odcinku autostrady A4.
13.06.2018 | aktual.: 13.06.2018 15:47
Inicjatorem pomysłu jest Antoni Hopeć, burmistrz Kątów Wrocławskich, który napisał w tej sprawie do GDDKiA. Ograniczenie ma dotyczyć 23-kilometrowego odcinka między Pietrzykowicami i Kostomłotami.
Zamiast 110km/h kierowcy mieliby jeździć maksymalnie 90km/h. Nad przestrzeganiem prędkości miałby dodatkowo czuwać fotoradar.
Skąd taki pomysł? Na tym odcinku regularnie dochodzi do kolizji i wypadków, a objazdy kierują kierowców przez okoliczne wsie i miasta. Ze względu na wzmożony ruch, mieszkańcy boją się o bezpieczeństwo swoich dzieci. W dodatku mają dosyć spalin, hałasu i zniszczonych dróg.
Niebezpieczny odcinek autostrady A4
Odcinek od węzła Kostomłoty do węzła Pietrzykowice jest w tej chwili najbardziej niebezpiecznym odcinkiem trasy A4 na Dolnym Śląsku – przekonuje burmistrz Kopeć Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.
Mimo że jest to odcinek autostrady, brakuje na nim pasa awaryjnego. Burmistrz dodaje, że postawienie fotoradaru i ograniczenie prędkości do 90km/h zmusi kierowców do zdjęcia nogi z gazu, co zmniejszy liczbę wypadków na tym fragmencie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez https://dziejesie.wp.pl/
.