Ford Mondeo wyrasta na lidera w swojej klasie
(WP/Magdalena Kieliszek)
Nowy model Mondeo promował Ford podczas targów Poznań Motor Show. Samochód ten w Polsce jest jeszcze praktycznie nieznany, a już o nim napisano tyle dobrego, że wzbudzał spore zainteresowanie, zwłaszcza majętniejszych potencjalnych nabywców.
Dlaczego właśnie Mondeo, który w segmencie klasy średniej ma wielu rywali, choćby Audi A4, Opla Vectry, Volkswagena Passata, czy Peugeota 406? Ano choćby dlatego, że w dotychczasowej konfrontacji z tymi modelami, przeprowadzonej niezależnie od siebie przez kilka pism motoryzacyjnych, na ogół wychodził zwycięsko. Stąd nawet nazwanie go "przełomowym Fordem"
Co przede wszystkich zachwyca i wyróżnia nowe Mondeo od rywali? Duża przestrzeń, którą pewnia rekordowy w tej klasie rozstaw osi (2,75 m), komfort i pewność prowadzenia, żwawość silnika, precyzyjnie działająca skrzynia biegów oraz niewiarygodnie skuteczne hamulce, wspomagane przez układ EBA. Z kolei Inteligent Protection System (IPS) należy do najbardziej zaawansowanych systemów bezpieczeństwa na świecie, stosowanych w samochodach osobowych. Do seryjnego wyposażenia należą m.in. ABS, dwie poduszki powietrzne, wspomaganie kierownicy, centralny zamek z immobiliserem, elektrycznie sterowane szyby i podgrzewane lusterka boczne, klimatyzacja.
Nowe Mondeo dostępne jest jako 40drzwiowa limuzyna, 5-drzwiowy hatchback oraz kombi. Najsłabszy silnik o pojemności 1,8 l ma moc 110 KM, pozwala przyspieszać do setki w 11,6 sekundy, zapewnia prędkość maksymalną 185 km/h i zużywa średnio 7,7 l paliwa na 100 km. Najsilniejszy motor ma pojemność 2,5 l w układzie V6 (mocy nie podano), do setki rozpędza auto w ciągu 8,7 sekundy, zapewniając prędkość maksymalną 235 km/h. (rn)