PolskaFlis: prawdopodobnie mamy przyspieszone wybory parlamentarne

Flis: prawdopodobnie mamy przyspieszone wybory parlamentarne

Decyzja Marka Jurka przyspiesza scenariusz nowych wyborów parlamentarnych - uważa socjolog dr. Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zdaniem Flisa, w obecnej sytuacji politycznej rząd Jarosława Kaczyńskiego nie ma stabilnych gwarancji, dlatego do premiera należy podjęcie strategicznej decyzji, czy zdecydować się na przyspieszone wybory.

Wiele wskazuje na to, że Jarosław Kaczyński woli rozwiązania ryzykowne i radykalne, niż stan permanentnego rozchybotania - powiedział Flis. Zdaniem socjologa, sytuacja w Sejmie jest "zagmatwana" i szanse na przetrwanie Izby do końca kadencji gwałtownie zmalały.

Marek Jurek ogłosił w Sejmie, że podjął decyzję o założeniu nowego ugrupowania chrześcijańsko-konserwatywnego. W skład tego ugrupowania wejść mają m.in. Artur Zawisza, Marian Piłka, Małgorzata Bartyzel i Dariusz Kłeczek (wszyscy z PiS).

Flis uważa, że nawet podpisanie z ugrupowaniem Jurka umowy o współpracy, nie zagwarantuje Jarosławowi Kaczyńskiemu stabilnych rządów. Podpisywanie umowy koalicyjnej z ugrupowaniem Jurka jest wątpliwe. Marszałek nie po to odszedł z PiS, aby teraz niczym nie różnić się od PiS - powiedział Flis.

Socjolog przypomniał także, że LPR nie ustaje w konfrontacji ideologicznej z PiS, o czym świadczy m.in. zapowiedź walki LPR o zakaz eutanazji w Polsce. Jak powiedział, "Giertych szykuje się do dalszych ciosów, licząc na to, że wyborcom wróci smak na przystawki".

Dlatego - argumentuje Flis - premierowi może nie opłacać się utrzymywanie obecnego stanu. Być może Sejm dotrwa do końca w takim zmieniającym się kalejdoskopie, ale nie jest to rozwiązanie na miarę ambicji i temperamentu Jarosława Kaczyńskiego - twierdzi socjolog.

Zdaniem Flisa, przyspieszone wybory nie leżą w interesie LPR i Samoobrony. Jak tłumaczy socjolog, Liga ma bardzo niskie notowania wyborcze, więc mogłaby nie wejść do Sejmu, a na dodatek nowe ugrupowanie Jurka odbiera jej elektorat.

Także Samoobrona, chociaż w lepszej sytuacji sondażowej, traci na tym. Flis podkreślił, że na ewentualnych kandydatów Samoobrony do Sejmu PiS przygotował dwa "osikowe kołki" w postaci propozycji zakazu kandydowania do Sejmu osób z wyrokami oraz podatku od weksli.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)