Franz Fischer, komisarz Unii europejskiej do spraw rolnictwa, który we wtorek wieczorem rozpoczyna wizytę w Polsce, stwierdził, że kryzys rządowy w naszym kraju nie wpłynie ujemnie na poszerzenie UW. Taką samą opinię wyraził w Brukseli minister rolnictwa Artur Balzs, który wziął udział w spotkaniu poświęconym unijnym funduszom na restrukturyzację rolnictwa w krajach kandydujących do Unii.
Pytany, co sądzi o wydarzeniach w Polsce, Fischer powiedział, że - jego zdaniem - poszerzenie Unii leży w interesie wszystkich sił politycznych w naszym kraju i dlatego nawet powstanie rządu mniejszościowego nie będzie oznaczało, że integracja jest zagrożona.
Balzs wyraził przekonanie, że w Polsce - w obecnym układzie sił politycznych - nie udałoby się stworzyć rządu, który sprzeciwiałby się wejściu naszego kraju do Unii Europejskiej.
Zdaniem Balzsa, istnieje jednak inne niebezpieczeństwo. Brak wyznaczonej daty przyjęcia Polski do Unii może osłabić wysiłki, mające na celu doprowadzić do umocnienia w społeczeństwie polskim niechętnych wobec niej nastrojów.(aso)