Firm deficytowych najmniej od pięciu lat
W pierwszym półroczu tego roku wśród
średnich i dużych przedsiębiorstw przemysłowych 2,7 tys.
zanotowało deficyt, ich liczba była więc najmniejsza od 1998 r. -
pisze "Gazeta Prawna".
08.10.2003 | aktual.: 08.10.2003 07:01
Przy ogólnej poprawie kondycji finansowej firm zmniejszyła się też grupa przedsiębiorców niewypłacających wynagrodzenia należnego pracownikom.
Od stycznia do końca czerwca tego roku w przemyśle funkcjonowało 7880 przedsiębiorstw prowadzących księgi rachunkowe i zatrudniających po więcej niż 49 osób. Wśród nich 2730 zanotowało ujemny wskaźnik rentowności netto, czyli uzyskało deficyt, a przed rokiem takich firm było 3143 - wynika z danych GUS.
Oznacza to, że w pierwszym półroczu tego roku liczba firm deficytowych była najmniejsza od co najmniej pięciu lat - podkreśla publicysta "GP" Janusz K. Kowalski.
Według niego, poprawa wyników finansowych firm spowodowała, że zahamowany został szybki wzrost grupy pracodawców niewypłacających zupełnie bądź wypłacających częściowo lub też z dużym opóźnieniem należne pracownikom wynagrodzenia.
W ubiegłym roku zjawisko to występowało w ponad 68% przedsiębiorstw skontrolowanych przez Państwową Inspekcję Pracy (PIP), w 2001 r. - w 62%, w 2000 r. - w 47%, a w 1999 r. - w 39%. Natomiast w pierwszym półroczu tego roku niewypłacanie wynagrodzeń PIP wykryła w 66 proc. kontrolowanych zakładów (o 2 pkt proc. mniej niż w roku ubiegłym).
Mniej jest firm deficytowych, ale nie maleje liczba wniosków o ogłoszenie upadłości przedsiębiorstw, trafiających do sądów. Według Ministerstwa Sprawiedliwości, w pierwszym półroczu tego roku takich wniosków było 3751 - o 298 więcej niż w pierwszych sześciu miesiącach ubiegłego roku. Statystyka ta obejmuje jednak nie tylko średnie i duże przedsiębiorstwa, ale także firmy zatrudniające mniej niż 49 osób - podaje publicysta "GP".