PolskaFinanse Funduszu na 2004 rok

Finanse Funduszu na 2004 rok

Minister zdrowia Leszek Sikorski
zaakceptował przedstawioną przez Narodowy Fundusz Zdrowia zmianę
planu finansowego Funduszu na 2004 rok i przesłał ją
ministrowi finansów.

11.10.2003 19:50

"Ten plan jest wypracowany w porozumieniu z dyrektorami oddziałów NFZ" - podkreślił minister zdrowia w sobotę. Nowa wersja została wypracowana przez Fundusz. Sikorski zastrzegł, że pewne szczegóły tego planu wymagają jednak doprecyzowania.

W stosunku do poprzedniej wersji stopniała z 700 mln zł do nieco ponad 100 mln zł rezerwa przeznaczona na świadczenia medyczne i refundację leków w sytuacji, gdy szpital będzie wykonywał więcej świadczeń niż przewidywałby kontrakt.

"To inna filozofia podejścia do tego problemu" - powiedział Sikorski. Podkreślił, że będzie to wymagało od świadczeniodawców rozsądnego ustalania kolejki do deficytowych świadczeń oraz równego traktowania pacjenta, niezależnie od tego, "czy mieszka o dwie ulice dalej od szpitala, czy o 500 km".

Konsekwencją zmniejszenia rezerwy do 100 mln zł jest to, że oddziały dostaną na kontraktowanie świadczeń medycznych w przyszłym roku kwoty nie mniejsze niż w bieżącym.

Sikorski podkreślił, że z kolei Fundusz będzie musiał na bieżąco monitorować wykonywanie kontraktów. "To nie będzie się mogło odbywać w ujęciu kwartalnym, tylko miesięcznym" - powiedział.

Plan jeszcze nie został ostatecznie zatwierdzony, bowiem brakuje pod nim podpisu ministra finansów. W piątek jednak oddziały Funduszu ogłosiły konkurs świadczeń na 2004 rok.

Świadczenia mają być kontraktowane według nowych, ujednoliconych zasad. Każde z kontraktowanych świadczeń ma przyporządkowaną określoną liczbę punktów. Np. w hematologii Fundusz wydzielił trzy typy świadczeń: hospitalizację bez chemioterapii, hospitalizację z chemioterapią oraz hospitalizację ostrobiałaczkową. Każde z tych świadczeń ma inną wartość punktową (najmniej punktów ma hospitalizacja bez chemioterapii, najwięcej - ostrobiałaczkowa).

Do tej pory nie wiadomo było, jaka będzie cena punktu. Prezes NFZ Krzysztof Panas w piątek powiedział, że maksymalnie będzie to 10 zł.

Do katalogu świadczeń kontraktowanych przez Fundusz zgłaszają zastrzeżenia dyrektorzy szpitali. Uważają, że zawiera on wiele uchybień.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)