Trwa ładowanie...
25-01-2013 16:05

Film Anity Gargas o katastrofie smoleńskiej: mogło dojść do wybuchu

- Nie przesądzamy co się stało, ale przesłanki jakie zebraliśmy, wskazują, że na pokładzie samolotu doszło do wybuchu - powiedziała autorka filmu o katastrofie smoleńskiej pt. "Anatomia upadku" Anita Gargas. W Warszawie zaprezentowano angielskojęzyczną wersję filmu.

Film Anity Gargas o katastrofie smoleńskiej: mogło dojść do wybuchuŹródło: PAP, fot: Rafał Guz
d1t4djx
d1t4djx

W filmie znalazły się wypowiedzi m.in. szefa parlamentarnego zespołu ds. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej posła PiS Antoniego Macierewicza, ekspertów współpracujących z tych zespołem, m.in. prof. Kazimierza Nowaczyka, członków rodzin ofiar katastrofy, a także świadków zdarzenia, w tym kierowcy autobusu i mieszkańców pobliskiego osiedla.

- Z każdą wizytą w Smoleńsku nasze wątpliwości co do wersji przedstawianej przez MAK (rosyjski Międzypaństwowy Komitet Lotniczy) i przez komisję Millera (polska Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, której pracom przewodniczył ówczesny szef MSWiA Jerzy Miller) pogłębiały się. W tej chwili można powiedzieć, że fakty przedstawiane przez MAK i komisję Millera legły w gruzach w konfrontacji z tym, co zastaliśmy, co zbadaliśmy na miejscu, w okolicach lotniska Siewiernyj w Smoleńsku- powiedziała Gargas.

Zaznaczyła, że "do końca" nie przesądza, co się stało w Smoleńsku, jednak wszystkie przesłanki "wskazują, że na pokładzie samolotu doszło do wybuchu".

- To nie są czyjeś opinie, tylko twarde dowody - relacje świadków i wyniki badań niezależnych naukowców (...) Były próby ośmieszania tych niezależnych badań i dziennikarzy, którzy dochodzili prawdy na miejscu, w Smoleńsku. Niemniej wyniki badań oraz ustalenia dziennikarzy poszły na tyle daleko, że już nie da się ich ośmieszyć- powiedziała Gargas.

d1t4djx

Obecny na pokazie filmu Macierewicz podkreślił, że zespół, którego pracami kieruje, rekonstruował dotychczas przygotowania do zorganizowania wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu w 2010 r. oraz przebieg katastrofy i sposób jej badania.

- Dopiero, gdy zdefiniujemy, co się naprawdę stało, gdy zostanie wyjaśniona kwestia śladów materiałów wybuchowych na przykład, i oceniona siła tych materiałów, rodzaj ewentualnego ładunku, albo wykluczona, dopiero wtedy przejdziemy do analizy tego, czy był to zamach i - ewentualnie - kto był zamachowcem - powiedział.

Film Anity Gargas

Film Gargas kwestionuje ustalenia polskiej i rosyjskiej komisji, które badały katastrofę smoleńską. Według autorów "polski raport sformułowano bez przeprowadzenia podstawowych badań, całkowicie pomijając fakty wskazujące, że na pokładzie samolotu mogło dojść do wybuchu", a komisja, która go opracowała, pominęła niektóre dowody lub je ukryła.

Szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Maciej Lasek, wcześniej członek komisji Millera, odniósł się do tez stawianych w filmie Gargas, po pokazie poświęconego katastrofie smoleńskiej odcinka serii National Geographic "Katastrofa w przestworzach". Jak ocenił, film ten niczego nowego nie wnosi.

d1t4djx

- Jeżeli odseparujemy całą tę część komentarza, w sensie wyboru tego, co się pokazuje, to same czyste fakty, które zostały pokazane, są potwierdzeniem w stu procentach naszego raportu - powiedział Lasek.

Jak dodał, alternatywne teorie dotyczące przyczyn katastrofy smoleńskiej pomijają to, dlaczego samolot znalazł się na tak bardzo małej wysokości. - Mówi to również zespół parlamentarny - samolot znalazł się poniżej ścieżki - ale już nie wyjaśnia, dlaczego. My wyjaśniliśmy, dlaczego samolot znalazł się poniżej ścieżki - podkreślił Lasek.

Odnosząc się do tezy o wybuchu podkreślił, że komisja Millera wykluczyła ją, oglądając ślady na wraku, sposób rozpadu samolotu, zapis rejestratora parametrów lotu i zapis rejestratora dźwięku. - Żaden z tych rejestratorów nie nagrał ani wybuchu, ani skoku ciśnienia. Nawet Instytut Sehna wykluczył, że tam nagrało się coś, co mogłoby nawet przypominać wybuch - dodał.

Raport komisji Millera

Raport komisji Millera wymieniał dwie najważniejsze przyczyny wypadku. Pierwsza to zejście poniżej minimalnej wysokości - przy nadmiernej prędkości opadania, w warunkach atmosferycznych, które uniemożliwiały zobaczenie ziemi. Druga - spóźnione rozpoczęcie procedury odejścia na drugi krąg. Obie te przyczyny doprowadziły do zderzenia z drzewem, oderwania fragmentu lewego skrzydła, co doprowadziło do utraty sterowności i zderzenia z ziemią.

d1t4djx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1t4djx
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj