Festiwal w Opolu odbędzie się we wrześniu! Czy gwiazdy podjęły już decyzję? Mamy komentarze!
Czy artyści zbuntują się i nie wystąpią podczas tegorocznego festiwalu w Opolu? Postanowiliśmy się tego dowiedzieć!
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Festiwal w Opolu wciąż wzbudza wiele emocji. We wtorek pojawił się oficjalny komunikat, że władze miasta i TVP porozumiały się w sprawie kultowej imprezy. Jak się okazuje, dojdzie ona do skutku, ale nieco później, bo dopiero we wrześniu.
- Telewizja Polska i Miasto Opole, mając na względzie wieloletnią dobrą współpracę przy organizacji Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, a także żywiąc nadzieję na kontynuację tej współpracy w przyszłości, ogłaszają, iż zawarły satysfakcjonujące obie strony porozumienie.
Prezes TVP, Jacek Kurski, ma nadzieję, że artyści zechcą wystąpić na festiwalu.
- Zdaję sobie sprawę z tego, że wielu artystów ma zajęte dni w kalendarzu, ale wierzę, że zaśpiewają na opolskiej scenie. Jestem przekonany, że 54. KFPP w Opolu będzie miał wysoki poziom artystyczny - powiedział niedługo po podpisaniu porozumienia.
"Fakt" dowiedział się, że Kurski będzie próbował skusić gwiazdy wysokimi wynagrodzeniami. Czy to pomoże?
Ustalono, że Miasto Opole udostępni w tym roku TVP S.A prawa do marki Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu oraz Amfiteatr, w którym we wrześniu bieżącego roku zostanie zorganizowana przez Telewizję Polską 54. edycja KFPP w Opolu. Telewizja Polska deklaruje, że dołoży wszelkich starań, aby strona artystyczna 54. KFPP w Opolu nie odbiegała od standardów prezentowanych podczas wcześniejszych edycji ww. festiwalu. Kiedy okazało się, że Telewizja Polska nie akceptuje udziału Kayah na festiwalu, polscy artyści zsolidaryzowali się i niemal wszyscy odmówili występu.
Postanowiliśmy zadzwonić do gwiazd, które miały wystąpić w pierwszym terminie i zapytaliśmy ich, czy zgodzą się wziąć udział we wrześniowym koncercie. Niestety większość z nich nie ustosunkowała się do naszego pytania. Głos zabrało kilku manedżerów.
Menadżer Maryli Rodowicz, Bogdan Zap, na nasze zapytanie odpowiedział bardzo krótko:
- Pierwszy raz o tym słyszę. Nie mam nic do powiedzenia na ten temat.
A co z Kasią Cerekwicką?
- Jeszcze nie mamy pojęcia. Nie dostaliśmy propozycji. Zaskoczyła nas ta informacja - powiedziała w rozmowie z WP Gwiazdy Joanna Gajewska.
Podobne zdanie wyraził menadżer Ani Wyszkoni, zespołu Bracia i Kasi Kowalskiej, Maciej Durczak. Wszyscy jego podopieczni mieli wystąpić w Opolu w pierwszym terminie, ale solidarnie zrezygnowali. Jak będzie tym razem?
- *Jeszcze nie wiem, jaka będzie nasza decyzja w tym temacie. Nie myśleliśmy nad tym. Wszystko zależy od kontekstu i okoliczności. Jak tego wszystkiego się dowiemy, to podejmiemy decyzję. *
Próbowaliśmy poznać też zdanie Kayah na ten temat. Artystka była jedną z najbardziej poszkodowanych gwiazd, jeśli chodzi o aferę związaną z festiwalem. Gwiazda niestety też nie podjęła decyzji.
- W Kayaxie nie zajmujemy się gdybaniem, na razie żaden z naszych Artystów nie dostał zaproszenia - powiedziała Joanna Rawska, menadżerka wokalistki.
Czy muzycy powinni wystąpić we wrześniu na opolskiej scenie? Czy może solidarnie zrezygnować?
Rodowicz wspomina Opole: "Bojkot polityczny zbiegł się ze śmiercią mojej mamy"
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.