ŚwiatFeministka żąda zniesienia Dnia Kobiet

Feministka żąda zniesienia Dnia Kobiet

Niemiecka feministka i założycielka magazynu "Emma" Alice Schwarzer zażądała zniesienia Międzynarodowego Dnia Kobiet, który nazwała "czystą kpiną" z feminizmu.

08.03.2010 | aktual.: 08.03.2010 15:00

W artykule opublikowanym w dzienniku "Frankfurter Rundschau" Schwarzer ocenia, iż zatracono historyczny wymiar tego święta, które uważane jest obecnie za symbol walki o emancypację i równouprawnienie kobiet na świecie.

Jak przypomina, Dzień Kobiet obchodzono od 1911 r. z inicjatywy niemieckiej socjaldemokratki Clary Zetkin.

Jednak po II wojnie światowej świętowano go przede wszystkim w krajach socjalistycznych. - W latach 70. nie znaliśmy 8 marca. Musiał pojawić się dopiero na początku lat 80. - na zachodzie (Niemiec), bo na Wschodzie był już dobrze znany - pisze Schwarzer.

- W NRD dzień 8 marca był od chwili powstania tego państwa czymś w rodzaju "socjalistycznego dnia matki" - pisze feministka.

Matkom podawano wówczas śniadanie, wręczano kwiaty, w zakładach pracy była kawa i ciasto. "A przewodniczący Rady Państwa podejmował najbardziej zasłużone towarzyszki szampanem" - dodaje.

Jednocześnie - jak zauważa Schwarzer - "najwyższe piętra władzy w krajach realnego socjalizmu także były pozbawione kobiet". - Z tego punktu widzenia przejęcie socjalistycznego Dnia Matki jako naszego Dnia Kobiet jest, delikatnie mówiąc, czystą kpiną - ocenia Schwarzer.

- Znieśmy wreszcie to protekcjonalne święto 8 marca! I zamiast jednego Dnia Kobiet wprowadźmy 365 Dni dla Ludzi - zarówno kobiet, jak i mężczyzn - apeluje niemiecka feministka.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)