Fatalne wieści dotyczące jakości powietrza w Polsce
Polski Alarm Smogowy przeanalizował dane z 2016 roku zebrane przez stacje pomiarowe Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Dane te nie pozostawiają złudzeń. Najgorsze powietrze jest w Krakowie, a niewiele lepsze także w innych miastach, jak Katowice czy Warszawa.
Wyniki badania opublikowane na smoglab.pl pokazują nie tylko "smogowych recydywidystów", ale także miasta z uznawanego za czyste Pomorza. Miasta o najniższym stężeniu średniorocznym pyłu PM10 to: Gdynia, Szklarska Poręba, Słupsk, Białystok, Ożarów, Tczew i Szczecin.
Zestawienie Polskiego Alarmu Smogowego obejmuje najbardziej zanieczyszczone miasta w Polsce. Uwzględnia ono pomiary pyłu PM10, czyli o wielkości do 10 mikrometrów oraz rakotwórczego benzo(a)pirenu. Średnioroczne stężenia pyłu PM10 nie powinny przekraczać poziomu 40 mikrogramów na metr sześcienny.
Na liście miast, w których dopuszczalny poziom 40 ug/m3 został przekroczony znajdują się poza Krakowem, Katowicami i Warszawą głównie miejscowości średniej wielkości bądź nawet tak małe jak śląski Godów liczący zaledwie 2000 mieszkańców.
Polskie miasta od lat mają najwyższy w Unii Europejskiej. Najwyższy dobowy poziom BAP - 83,93 ng/m3 odnotowano w Nowej Rudzie, od 18 do 24 stycznia 2016 roku. Bardzo wysoki poziom BAP odnotowano również na uznawanym za czyste Pomorzu. Kościerzyna i Wejherowo przekroczyły normy o odpowiednio 1000 i 800 procent.
