Fatalna sytuacja Bidena. Pojawiły się sensacyjne doniesienia
Zwrot w Stanach Zjednoczonych. Jak donosi dziennik "The New York Times", Joe Biden oświadczył w rozmowie z jednym ze swoich bliskich współpracowników, że zdaje sobie sprawę, "iż może nie utrzymać swojej kandydatury". Wbrew wcześniejszym deklaracjom, Biden ma brać pod uwagę rezygnację z ubiegania się o reelekcję. Biały Dom dementuje te doniesienia.
03.07.2024 | aktual.: 03.07.2024 19:02
Temat zmiany kandydata Partii Demokratycznej pojawił się po fatalnym występie 81-letniego Bidena w pierwszej debacie telewizyjnej. Do debaty z Trumpem stanął zachrypnięty, mówił cicho, momentami wydawał się zagubiony, a w niektórych wypowiedziach gubił wątek.
Już dzień po debacie Biden oświadczył, że nie zamierza rezygnować ze startu w wyborach. Teraz okazuje się jednak, że kwestia jego najbliższej przyszłości wciąż pozostaje otwarta.
"New York Times" pisze, że wszystko ma zależeć od tego, jak Biden wypadnie w serii wywiadów, spotkań z wyborcami i konferencji prasowych, jakie zaplanowano na lipiec.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: gorzka ocena rządu przez polityka PSL-u. "To idzie za wolno"
Niemal natychmiast na doniesienia "NYT" zareagował zastępca rzecznika Białego Domu, Andrew Bates, który na platformie X napisał, że twierdzenie o rozważaniu przez Bidena wycofania się z wyścigu jest "absolutnie fałszywe".
"Jeśli New York Times dałby nam więcej niż 7 minut na komentarz, powiedzielibyśmy mu to" - dodał.
Fatalna sytuacja Bidena. "Obawy narastają"
Jak pisze dziennik - powołując się na anonimowego informatora z otoczenia Bidena - "prezydent rozumie, że po debacie znajduje się w trudnej sytuacji". - Biden powiedział współpracownikowi, że może nie uratować swojej prezydentury, jeśli w najbliższych dniach nie przekona opinii publicznej, że jest właściwym kandydatem do zasiadania w Białym Domu" - relacjonuje rozmówca "NYT".
W publikacji zauważono, że "jest to pierwszy sygnał świadczący o tym, że Biden poważnie stawia pytanie, czy uda mu się otrząsnąć po porażce" w debacie z Donaldem Trumpem. "Narastają obawy nie tylko co do formy Bidena w kampanii wyborczej, ale również tego, czy będzie on w stanie sprawować funkcję prezydenta przez kolejne cztery lata" - pisze nowojorski dziennik.
Biały Dom wciąż oficjalnie zaprzecza, by temat rezygnacji Bidena był brany pod uwagę.
Źródło: "The New York Times"