Fala zachorowań. Ciężka alergia na mięso przez kleszcze
Ten pajęczak może sprawić, że wbrew swojej woli zostaniesz wegetarianinem. Lekarze ostrzegają, że coraz częściej w szpitalach lądują ludzie z gwałtowną alergią na czerwone mięso, wywołaną ugryzieniem przez pewien rodzaj kleszcza - podaje "Business Insider".
Nieszczęśnicy, którzy po ukąszeniu kleszcza, szli do restauracji na hamburgera albo krwisty stek, o mało nie stracili życia. Kleszcz, o nazwie "Lone Star" grasuje m.in w Australii, Francji, Niemczech, Szwecji, Hiszpanii, Japonii, w USA i Korei.
Zdaniem ekspertów kleszcze podczas ukąszenia wprowadzają do ludzkiego organizmu substancję alpha gal, która znajduje się także w czerwonym mięsie i niektórych produktach nabiałowych. W normalnym przypadku, gdy jemy mięso, nic się nie dzieje. Jednak ugryzienie wywołuje odpowiedź układu immunologicznego, który postrzega substancję jako ciało obce i zaczyna wytwarzać przeciwciała.
Czułam jak moje usta i język były spuchnięte. Nie mogłam nawet mówić. Zdążyłam w ostatniej chwili zadzwonić po pomoc. Jeszcze chwila, i bym się udusiła - mówi 63-latka która doświadczyła reakcji alergicznej po zjedzeniu hamburgera.
Naukowcy nie wiedzą jeszcze, czy alergia pozostaje na całe życie. Przerażeni pacjenci, wolą się jednak nie dotykać więcej do mięsa w obawie przed powtórką z koszmaru.