Fala mrozów uśmierciła ponad tysiąc afgańskich dzieci
Fala mrozu i opady śniegu
spowodowały w ciągu ostatnich dwóch tygodni śmierć w centralnym
Afganistanie ponad tysiąca dzieci - twierdzi katolicka organizacja
pomocy, działająca w tym kraju.
18.02.2005 | aktual.: 18.02.2005 11:54
Większość ofiar to dzieci poniżej piątego roku życia - podał w Kabulu Paul Hicks, dyrektor organizacji Catholic Relief Services (CRS).
Tylko w czasie ostatnich dwu dni w jednym okręgu - Szarhak - w prowincji Ghor zmarło 35 dzieci - głównie na zapalenie oskrzeli czy płuc. Z powodu opadów śniegu, nieprzejezdnych dróg i bardzo niskich temperatur, akcja pomocy jest poważnie utrudniona.
Na początku lutego do prowincji Herat wysłano m.in. 12 ciężarówek z 140 tonami leków i żywności - do tej pory pomoc ta nie dotarła na miejsce. Jeden z transportów rozładowano w odległości stu kilometrów od celu, inny utknął na drodze 125 km od Heratu.
Opady śniegu są w Afganistanie każdej zimy czymś normalnym - w tym roku jednak są wyjątkowo obfite i długotrwałe.