Fala krytyki po słowach ks. Lemańskiego na Przystanku Woodstock
- To, że ks. Wojciech Lemański pojawił się na Przystanku Woodstock ukazało, iż idzie śladami papieża Franciszka, pokazuje Kościół otwarty - powiedział w sobotnim programie "Dziś wieczorem" Tadeusz Iwiński, poseł SLD. - Ksiądz Lemański, powiem bardzo ostro, jest patologią polskiego Kościoła. Jest osobą, która go kompromituje - komentował drugi z gości TVP Info Artur Zawisza z Ruchu Narodowego.
Artur Zawisza zaznaczył, że ksiądz Lemański "dostał szansę", bo wcześniej "zasłużył na poważne kary kościelne". Zdaniem gościa TVP Info powinien zostać zawieszony, po licznych wybrykach, których dokonywał. - Pojechał wygłupiać się, mówiąc łagodnie, na tym Przystanku Woodstock. Używał sformułowań obraźliwych wobec swoich przełożonych (...). To jest osoba, która wypowiedziała otwartą wojnę władzom Kościoła - komentował.
Całkowitą dezaprobatę wobec działań i wypowiedzi ks. Lemańskiego wyraził też wczoraj rzecznik Przystanku Jezus - inicjatywy ewangelizacyjnej, która w Kostrzynie nad Odrą towarzyszy Festiwalowi Woodstock - czytamy na stronie wpolityce.pl.
"Obce są dla nas prezentowane przez ks. Lemańskiego poglądy, które niszczą wzajemne zaufanie i traktują Kościół jako rzeczywistość wyłącznie strukturalną" - pisze Robert Kościuszko w oświadczeniu przesłanym KAI.
- Przemiany w Kościele zależą od was. To wy w najbliższych latach kształtować będziecie jego oblicze. W rodzinie bywa różnie, ale nie przestaje się w niej być. Wy wniesiecie energię i nową jakość. Biskupi się nie zmienią. Powiem brzydko. Muszą wymrzeć - mówił do ludzi zgromadzonych na Woodstock ks. Wojciech Lemański. To właśnie te słowa wywołały falę oburzenia pod adresem duchownego.
Kuria chce wyjaśnień
Według doniesień medialnych, ksiądz Lemański miał również namawiać młodzież do wychodzenia z mszy świętych na znak protestu.
Diecezja Warszawsko-Praska, której biskupem jest Henryk Hoser, czeka na potwierdzenie tych informacji. "Jeśli potwierdzą się inne skandalizujące wypowiedzi, które wedle doniesień prasowych miały tam paść, to postępowanie takie - niegodne kapłana Kościoła Katolickiego - spotka się ze zdecydowaną reakcją i konsekwencjami." - czytamy w komunikacie rzecznika diecezji Mateusza Dzieduszyckiego.
Kuria zastrzega jednocześnie, że przed podjęciem decyzji ta sprawa zostanie najpierw wyjaśniona i zweryfikowana.
Ksiądz Wojciech Lemański od ponad roku nie jest proboszczem parafii w podwarszawskiej Jasienicy. Kapłan został usunięty ze swojej funkcji przez arcybiskupa Henryka Hosera. Powodem były krytyczne wypowiedzi księdza Lemańskiego między innymi na temat stanowiska Kościoła w sprawie metody in vitro. Duchowny na swoim blogu negatywnie wypowiadał się na temat prac Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych, kierowanego przez arcybiskupa Hosera.
Pod koniec lipca ksiądz Lemański objął obowiązki kapelana w Mazowieckim Centrum Neuropsychiatrii w Zagórzu.
Były proboszcz zamkniętego kościoła w Jasienicy był gościem Akademii Sztuk Przepięknych podczas 20. Przystanku Woodstock. Prócz niego gośćmi są m.in. Bogusław Linda, Agnieszka Holland i Magdalena Środa.
- Tradycją Akademii Sztuk Przepięknych są spotkania z osobami duchownymi. Wcześniej z młodzieżą na Przystanku Woodstock spotkali się ks. Wojciech Drozdowicz, abp Józef Życiński, bp Tadeusz Pieronek oraz ks Adam Boniecki - tłumaczył w TVN24 Krzysztof Dobies, rzecznik Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, organizatora festiwalu. Jak tłumaczy, ksiądz Lemański nie jest przypadkową osobą, a jego dokonania mówią same za siebie.
Dobies wyliczał w TVN24, że Lemański był jednym z założycieli Społecznego Komitetu Pamięci Żydów Otwockich i Karczewskich, do dziś jest jedynym katolickim księdzem, który każdego roku odwiedza Jedwabne w rocznicę mordu popełnionego na Żydach. - W 2008 roku prezydent Lech Kaczyński odznaczył go Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za bycie "kustoszem pamięci o polski Żydach i przekazywanie wiedzy o Holocauście" - tłumaczył rzecznik WOŚP.
Źródło: TVPInfo/TVN24/wpolityce.pl/PCH24.PL/WP.PL/IAR