Fala komentarzy po wywiadzie Dudy. Wiele wyjątkowo ostrych

Andrzej Duda mówi "Dziennikowi Gazecie Prawnej", dlaczego nie zgadza się na weryfikację SN przez prokuratora generalnego oraz czy jest gotowy do zgłoszenia ponownego weta.

Prezydent stwierdził, że "zapewne PiS wolałby odwołanie całego Sądu Najwyższego", ale on się na to nie zgodzi. - Dla mnie weryfikacja Sądu Najwyższego przez prokuratora generalnego jest nie do przyjęcia, bo to rozwiązanie sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem i logiką - powiedział.

Na Twitterze trwa dyskusja na ten temat. Wielu nie szczędzi Dudzie mocnych słów.

Zobacz: Prezydent przedstawił projekty ustaw o KRS i Sądzie Najwyższym

Wywiad Dudy był też tematem porannych rozmów z politykami.

- Zadaniem prezydenta jest ochrona konstytucji. Przysięgał na konstytucję, a dopuszcza jej łamanie - mówił na antenie radiowej Trójki były premier Leszek Miller.

- Prezydent definitywnie zarzucił możliwość pełnej emancypacji i rzucenia rękawicy PiS-owi. Po pobieżnym spojrzeniu na jego projekty widać wyraźnie, że najwięcej jest w nich Jarosława Kaczyńskiego, później samego pana prezydenta, a na końcu Zbigniewa Ziobry - zaznaczył Miller.

Stanisław Karczewski był dużo bardziej zachowawczy. Ale to akurat może mieć związek z "wytycznymi" prezesa. - Wywiad prezydenta Dudy nie zaskoczył mnie, to dobry wywiad, pokazujący, ze jesteśmy na dobrej ścieżce, która prowadzi do porozumienia - mówił w "Jeden na jeden” w TVN24.

- Częściowo podpisałbym się pod słowami prezydenta. Na pewno Polacy pokazali, że nie chcą rewolucji… Częściowo bym się podpisał. Przecież nikt nie robi rewolucji, to nie jest żadne rewolucyjne rozwiązanie. To głębokie rozwiązanie - dodał.