„Fakt”: Bogdan Borusewicz samoloty traktuje jak darmowe taxi
W ciągu 14 miesięcy wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz (PO) 137 razy skorzystał z darmowych lotów po kraju, co kosztowało podatników 78 418 zł - podaje „Fakt”.
Większość tych podróży odbyła się z Warszawy do Gdańska, gdzie mieszka Borusewicz.
– Przez lata śmialiśmy się, że marszałek potrafi polecieć tylko po to, żeby wyprowadzić psa i wrócić do Warszawy – powiedział jeden z senatorów.
Już w poprzedniej kadencji, jako marszałek Senatu, Borusewicz miał skorzystać z darmowych lotów po kraju 650 razy.
Co na to Kancelaria Senatu? Nie podała, w jakie dni latał wicemarszałek. Zapewniła jednak, że wszystkie podróże były związane z pełnioną przez niego funkcją.
Kwota, jaką przeznaczono na loty Borusewicza, różni się od kosztów poniesionych na podróże innych marszałków i wicemarszałków. Marszałek Senatu Stanisław Karczewski z darmowych lotów po kraju skorzystał 7 razy, co kosztowało 4006 zł, a wicemarszałek Senatu Adam Bielan – 12 razy za 6868 zł. Wicemarszałkowie Maria Koc i Grzegorz Czelej nie skorzystali z tej możliwości ani razu.