Ewakuacja domu w Sosnowcu
Na blisko trzy godziny ewakuowano późnym popołudniem mieszkańców czteropiętrowego bloku w Sosnowcu
po tym, gdy w jego piwnicy - dzięki anonimowemu doniesieniu -
odkryto materiały wybuchowe.
19.10.2005 | aktual.: 19.10.2005 20:26
Okazało się, że było to 12 lasek stosowanego w górnictwie barbarytu. Policja ustala teraz pochodzenie materiału. Przesłuchiwana jest 50-letnia właścicielka piwnicy. Krótko przed godz. 20.00 ewakuowani z dwudziestu mieszkań lokatorzy mogli wrócić do domów.
Materiały zabezpieczyli saperzy. Z informacji policji wynika, że ewentualna eksplozja takiej ilości barbarytu mogłaby zniszczyć budynek i zagrozić życiu jego mieszkańców. Siła tego materiału jest niewiele mniejsza od dynamitu.
To drugi podobny przypadek na Śląsku w ostatnim czasie. W środę przed południem śląska policja poinformowała o znalezieniu 800 gramów dynamitu i kilku zapalników w piwnicy jednego z bloków w Rudzie Śląskiej. Przechowywał je tam 44-letni górnik, który prawdopodobnie wyniósł materiały z kopalni.
Za gromadzenie i posiadanie materiałów wybuchowych, które mogą sprowadzić niebezpieczeństwo dla życia wielu osób grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.