Ewa Żarska nie żyje. Była dziennikarką śledczą Polsatu

Ewa Żarska była jedną z najbardziej cenionych dziennikarek śledczych w Polsce. Gazeta Wyborcza poinformowała, że do jej śmierci miało dojść w nocy z 16 na 17 kwietnia. Na informacje o śmierci Żarskiej zareagowali jej przyjaciele i dziennikarze.

Ewa Żarska współpracowała z telewizją Polsat, gdzie tworzyła materiały do programów "Państwo w Państwie" i "Wydarzenia". Poruszała wiele trudnych tematów, m.in. kwestię pedofilii.

Za reportaż "Mała prosiła, żeby jej nie zabijać" została nagrodzona w plebiscycie MediaTory. Jest również autorką książki "Łowca. Sprawa Trynkiewicza", w której skupiła się na postaci Mariusza Trynkiewicza skazanego za molestowanie i zabójstwo czterech chłopców.

Ewa Żarska współpracowała z policją. W 2017 roku w mediach głośno było o ukaraniu jej przez sąd za niewyjawienie danych informatora.

Podczas wielomiesięcznego śledztwa Żarskiej udało się dotrzeć do cennych informacje na temat miejsca pobytu Krzysztofa P. Na mężczyźnie ciążył zarzut rozpowszechniania pornografii dziecięcej. Wydany był za nim list gończy, jednak funkcjonariuszom nie udało się ustalić miejsca jego pobytu. Dopiero śledztwo Żarskiej doprowadziło do zatrzymania mężczyzny w Rosji.

- Za ten reportaż dziękował Minister Sprawiedliwości i Pani Premier. Dostaliśmy nominacje do nagród ale - co najważniejsze - dzięki naszej wielomiesięcznej pracy, po wielu latach, Krzysztof P. został zatrzymany w Rosji i czeka w areszcie domowym na decyzję o ekstradycji. A tymczasem dziś "podziękował" mi za pomoc wymiar sprawiedliwości – pisała wówczas Ewa Żarska na swoim profilu na Facebooku.

Jak mówiła, za nieujawnienie informacji o swoim informatorze (informacje te posiadała policja) zostały na nią nałożone dwie kary w wysokości 3 tys. zł. Żarska odwoływała się od wyroku, ale sąd drugiej instancji podtrzymał decyzję.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl