Ewa Kopacz powołała czterech nowych wiceministrów
To pomysł na wzmocnienie rządu - mówi minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna, pytany o powołanie przez premier Ewę Kopacz czterech nowych wiceministrów, pełniących też funkcję jej pełnomocników. "Rzeczpospolita" podkreśla, że nowe pełnomocniczki rządu są silnie związane z szefową gabinetu.
22.12.2014 | aktual.: 22.12.2014 09:46
Stanowiska nowych wiceministrów dostały posłanki PO: Beata Małecka-Libera (resort zdrowia), Urszula Augustyn (resort edukacji), Elżbieta Pierzchała (resort infrastruktury) i Krystyna Skowrońska (resort skarbu). Wszystkie będą miały status sekretarzy stanu i pełnomocniczek Ewy Kopacz. "Rzeczpospolita" zaznacza, że nowe wiceszefowe resortów uchodzą za dobre znajome premier. Gazeta, cytując jednego z posłów PiS, twierdzi, że "będą to oficerki polityczne, które będą przekazywać Kopacz informacje na krótki telefon".
Grzegorz Schetyna mówił w radiowej Jedynce, że taka zmiana jest naturalna rok przed wyborami. Ewa Kopacz dopiero co objęła urząd i dzięki takiemu ruchowi ma okazję przyspieszyć pewne kwestie. - Dzięki temu bez rewolucji kadrowej może wzmocnić swój rząd - mówił gość Jedynki. - Jest to ważne zwłaszcza w świetle zbliżających się kampanii wyborczych - dodał Schetyna.
Premier Kopacz będzie miała swoich pełnomocników w randze ministrów w resortach: zdrowia, skarbu, edukacji i infrastruktury. Takiego pełnomocnika nie ma natomiast w ministerstwie spraw zagranicznych. Grzegorz Schetyna mówił, że jedyna zmiana w jego resorcie wynika z tego, że była wiceminister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz wyjechała na placówkę w Moskwie. W ubiegłym tygodniu jej miejsce zajął Konrad Pawlik.