Ewa Kopacz: podejmę szybkie decyzje ws. Cezarego Grabarczyka
Premier Ewa Kopacz poinformowała, że ewentualną decyzję dotyczącą ministra sprawiedliwości Cezarego Grabarczyka podejmie, gdy prokuratura rozstrzygnie, kto zawinił w sprawie wydania dla niego pozwolenia na broń.
- Prokuratura prowadzi śledztwo. Mogę zaręczyć, że kiedy prokuratura je zakończy i podejmie decyzję, kto w tej sprawie zawinił i czy była wina, czy nie było winy pana ministra Grabarczyka, podejmę, proszę mi wierzyć, tak jak zwykle bardzo szybkie decyzje - powiedziała Ewa Kopacz.
Jak mówiła, ma nadzieję na szybkie wyjaśnienie sprawy. - Cała historia i spekulacje wokół tej sprawy, dość głośne jej komentowanie, są nie tylko sprawą polityczną, ale osobistą dla ministra Grabarczyka, dość przykre. Pewnie on sam chciałby, żeby ta sprawa szybko została wyjaśniona - powiedziała Ewa Kopacz.
W ubiegły czwartek media podały, że Grabarczyk został przesłuchany przez prokuraturę w Ostrowie Wielkopolskim w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości, do jakich miało dochodzić w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Łodzi przy egzaminach i wydawaniu zezwoleń na broń palną. Policjanci z Łodzi mieli załatwiać VIP-om broń bez konieczności zdawania egzaminów.
Tego dnia sam Grabarczyk potwierdził w rozmowie z dziennikarzami, że został "zaproszony przez prokuratora na przesłuchanie" i był przesłuchiwany w charakterze świadka. Nie chciał jednak mówić o szczegółach tej sprawy. - Nie jestem gospodarzem tego postępowania i nigdy do tej pory nie komentowałem postępowań, które są w toku. Tak samo uczynię i tym razem - zaznaczył wówczas.
Minister potwierdził, że ma pozwolenie na broń, dodając przy tym, że otrzymał je "poprzez procedurę uzyskania pozwolenia". Pytany, czy procedura ta przebiegła w sposób prawidłowy, odpowiedział: "to jest w tej chwili weryfikowane".