Trwa ładowanie...
04-11-2011 16:57

Europoseł PiS: byłem na pokładzie tego boeinga

- Byłem na pokładzie samolotu PLL LOT, który awaryjnie lądował na Okęciu w Warszawie - napisał europoseł PiS Ryszard Czarnecki we wpisie w serwisie salon24.pl. Chodzi o Boeinga 737 do Brukseli, który lądował awaryjnie w czwartkowy wieczór - dwa dni po Boeingu 767 w którym nie wysunęło się podwozie.

Europoseł PiS: byłem na pokładzie tego boeingaŹródło: PAP, fot: Jacek Turczyk
d2vmp4p
d2vmp4p

Boeing 737 lądował awaryjnie w czwartkowy wieczór - w bardzo trudnych warunkach pogodowych. Nad lotniskiem unosiła się mgła, widoczność na podejściu wynosiła ok. 150 metrów. Europoseł pisze, że już wylot samolotu był opóźniony o przeszło 3 godziny. "Samolot wystartował po 19:30 zamiast o 16:25. Po 20 minutach lotu w kierunku Brukseli zawrócił na Okęcie… Jednak pilot podał inną przyczynę, niż ta, którą podały media: nie chodziło o pękniętą szybę, ale o niezamknięty luk bagażowy" - pisze Ryszard Czarnecki.

Jak informował w czwartek rzecznik PLL LOT Leszek Chorzewski, samolot zawrócił po stwierdzeniu przez kapitana "nieszczelności okna". O pękniętej szybie informowali natomiast internauci na forach lotniczych.

Jak dodaje Czarnecki, nie sądzi, by pilot chciał coś ukryć. "Gdyby szyba była pęknięta, prawdopodobnie wymieniono by cały samolot. A tak, po niespełna godzinie oczekiwania, wystartowaliśmy" - pisze.

Czarnecki dzieli się także odczuciami w roli pasażera na pokładzie lądującego awaryjnie samolotu: "pilot straży pożarnej, która asystuje przy lądowaniu takiego samolotu nie jest najsympatyczniejszym widokiem na świecie".

Jak dodaje Czarnecki na pokładzie był niemal komplet pasażerów, w tym czterech europosłów z Polski: poza nim, Jacek Saryusz-Wolski, Jacek Protasiewicz i Wojciech Olejniczak.

d2vmp4p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2vmp4p
Więcej tematów