Europejskie siły szybkiego reagowania
Cztery państwa członkowskie Unii Europejskiej, które były przeciwne kierowanemu przez Amerykanów atakowi na Irak, Francja, Niemcy, Belgia i Luksemburg podczas konferencji w Brukseli uzgodniły powołanie europejskich sił szybkiego reagowania oraz ich wspólnego, międzynarodowego dowództwa. W inicjatywie ma nie brać udziału NATO.
Z komunikatu po konferencji wynika, że wspólne siły mają powstać nie później niż w 2004 roku. Do proponowanych wspólnych sił zbrojnych będą mogły dołączyć inne państw unijne.
Inicjatywę Francji, Niemiec, Belgii i Luksemburga skrytykowały Wielka Brytania, Hiszpania i Włochy, które nie zostały zaproszone na mini-szczyt w Brukseli. Ponadto Waszyngton i Londyn przestrzegły przed ich zdaniem zbędnym i szkodliwym dublowaniem systemu obronnego Zachodu, jakim jest NATO. (iza)