Europejskie nagrody MTV rozdane

Ceremonia, która w tym roku odbyła się we Frankfurcie, była - według wstępnych szacunków - oglądana w telewizji przez około miliard widzów na całym świecie.

Limp Bizkit wyróżniono za najlepszy album "Chocolate Starfish" i występ internetowy. Gorillaz - za najlepszą muzykę taneczną i najlepszy tytuł "Clint Eastwood". Natomiast Craig David zdobył wyróżnienie za piosenkę w stylu Rhytm and Blues. Ogółem przyznawano nagrody w 22 kategoriach, w tym 13 międzynarodowych oraz 9 regionalnych.

Williams, zdobywca zeszłorocznego nagrody MTV za najlepszy utwór (the Best Song), podziękował organizatorom imprezy za pośrednictwem nagrania wideo. Pokajał się w nim również za żarty, na jakie sobie pozwolił przed rokiem, kiedy wychwalał MTV za to, że pomogła mu zdobyć trzy samochody, pięć domów i dziewczynę-supermodelkę.

Piosenkarz przyznał, iż życie kreowane marzeniami było błędem. Teraz nie ma już dziewczyny, która okazała się lesbijką, domów, bo nie stać go na spłacenie zastawu hipotecznego. Sam mieszka teraz w karawanie. Uciekłem od wszystkiego - mówił Williams, który obecnie przebywa na tournee w Australii.

Również Lopez była nieobecna na ceremonii we Frankfurcie. Wzorem większości amerykańskich gwiazd, które po 11 września odwołują swoje wyjazdy za granicę, została w domu. Także w jej przypadku widzowie musieli się zadowolić nagraniem wideo.

Polska wokalistka Kasia Kowalska przybyła na galę. Mówiła dziennikarzom, że nagrody przyznawane przez fanów są dla niej najważniejsze.

Dotychczas Kowalska nagrała pięć płyt solowych. Ostatnia z nich, wydana w listopadzie ubiegłego roku, nosi tytuł "5". Pięć lat temu wokalistka reprezentowała Polskę na konkursie Eurowizji, wykonując piosenkę "Chcę znać swój grzech". Jej marzeniem zawodowym jest, by polskie zespoły mogły wydawać płyty na Zachodzie.

Uroczystość wręczenia nagród uświetniły występy innych popularnych gwiazd i zespołów muzyki pop, jak Kylie Minogue, U2, R.E.M., Depeche Mode, Dido i Atomic Kitten. (reb)